Z zasiłku opiekuńczego (norw. Kontantstøtte) korzysta dużo Polaków w Norwegii. Warto wiedzieć, że 1. sierpnia weszły istotne zmiany w przyznawaniu tego świadczenia. Zwiększają one możliwości pobierania zasiłku opiekuńczego, co jest dobrą informacją dla Polonii norweskiej.
Polub nas na Facebooku!
Już dwadzieścia lat
Zasiłek opiekuńczy ma już dwudziestoletnią historię. Jego celem jest zapewnienie wsparcia tym rodziom, którzy nie zdecydowali się na umieszczenie dziecka w przedszkolu. Korzystają z niego głównie imigranckie rodziny, ponieważ Norwegowie co do zasady wolą wrócić do pracy, niż sprawować opiekę nad swoimi wychowankami.
MSZ odmówiło udzielenie azylu Silje Garmo >>>
Nie wszyscy popierają są “za”
Od samego początku wprowadzenia zasiłku opiekuńczego wzbudza on wiele kontrowersji. Przeciwnicy głównie podnoszą argument, że świadczenie to nie rozwiązuje problemów imgrantek na rynku pracy, a tylko je pogłębia. Dodatkowo wielu politykom nie podoba się możliwość wypłaty tego świadczenia kobietom, które w praktyce mieszkają poza granicami Norwegii. Z oficjalnych danych wynika, że 60% tego typu przypadków dotyczy Polek, które na co dzień przebywają w Polsce. Jest to obecnie 555 rodzin.
Zasiłek rodzicielski – czym jest i jak go otrzymać? >>>
Od 1. sierpnia wprowadzono istotne zmiany w przyznawaniu tego zasiłku. Zróżnicowano stawki, które regulują wysokość pobieranego świadczenia w zależności od tego, jak długo dziecko przebywa w przedszkolu. Jeżeli w ogóle nie uczęszcza ono do tego typu placówki, rodzice w dalszym ciągu będą otrzymywać 7500 NOK. Na 6000 NOK mogą liczyć rodzice, których dziecko przebywa w przedszkolu nie więcej, niż 8 godzin tygodniowo. Opiekunowie wysyłający swoją pociechę do przedszkola na nie więcej, niż 16 godzin tygodniowo, będą mogli liczyć na 4500 NOK, zaś jeżeli będzie to nie więcej, niż 24 godziny, to zasiłek będzie wynosić 3000 NOK. W przypadku wysłania dziecka na krócej, niż 32 godziny tygodniowo, rodzice otrzymają wsparcie w wysokości 1500 NOK.
Urlop ojcowski w Norwegii – jak z niego skorzystać? >>>
Premier popiera przyznawanie zasiłku
Niedawno premier Erna Solberg opowiedziała się za utrzymaniem przyznawania tego świadczenia. Jej zdaniem to nie zasiłek opiekuńczy jest powodem sytuacji, w której imigrantki pozostają w domach, zamiast podjąć się pracy. Nie wszyscy członkowie jej partii – Høyre – popierają to stanowisko. Za zniesieniem świadczenia są również politycy zrzeszeni w Venstre, Ap oraz SV.