Upały w Norwegii w 2018 roku były rekordowe. Według meteorologów, w 21 miejscach pomiarowych odnotowano rekordowe temperatury. Co więcej, odnotowano także 40 dni tropikalnych, w trakcie których temperatura nie spadła poniżej 30 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Zdaniem klimatologa Rasmusa Benestada, właśnie tak będą wyglądały okresy letnie w Norwegii w najbliższej przyszłości.
Upały w Norwegii w 2018 roku – co zapowiadają?
Zdaniem Rasmusa Benestada, należy spodziewać się wyższych temperatur, które będą utrzymywały się jeszcze dłużej, niż ostatnio. Nie oznacza to jednak, że norweska zima będzie wyróżniała się także wyższymi temperaturami. Jak twierdzi klimatolog, średnia roczna pozostanie na tym samym poziomie.
Czytaj także: Polsko-norweski akcent na OMC Hairworld 2018 >>>
To nie był przypadek
Rasmus Benestad jest również zdania, że upały w Norwegii w 2018 nie były przypadkowe i można ją wpisać w pewien powtarzający się schemat. Wystarczy prześledzić pogodę, jaka kształtowała się w latach 1948-2018, by stwierdzić, że tego typu zjawiska pogodowe miały miejsce już kilkakrotnie w przeszłości.
Czytaj również: Dodatek pielęgnacyjny – pleiepenger >>>
Są również odmienne opinie
Nieco innego zdania jest Bente Wahl, pracujący w Instytucie Meteorologii. Minione lato opisał w następujący sposób – “Maj rozpoczął się całkiem chłodno, jednak już 7. dnia miesiąca temperatury przekroczyły 20 stopni Celsjusza w Oslo. Już 15. maja temperatury przekroczyły 27 stopni i nigdy wcześniej nie było tak ciepło o tej porze roku w stolicy Norwegii. W Bergen 8. maja mieliśmy 24 stopni, zaś w Tromsø słupki rtęci sięgnęły 23 stopnie już 10. maja. Jednocześnie miesiąc ten wyróżniał się wyjątkowo niskimi opadami atmosferycznymi.
Temperatury w maju ponad normę
Ogólnie rzecz biorąc, odnotowane średnie temperatury w maju były o 4,4 stopnie wyższe od normy. Została ona określona na podstawie ponad 300 wyników pomiarów, które następnie zostały podsumowane i podzielone przez liczbę 31 dni. Przekroczenie normy o 4,4 stopnia Celsjusza meteorolodzy definiują jako “bardzo wysokie”.
Nieco mniej norma została przekroczona w czerwcu i temperatury w trakcie tego miesiąca były średnio o 0,5 stopnia wyższe, niż zazwyczaj. Lipiec przyniósł za to temperatury, które przekroczyły normę o 4,3 stopnia Celsjusza.
Czytaj również: Średnia pensja w Norwegii będzie rosła 17 000 NOK rocznie >>>
Rekordowo dużo słońca
Meteorolodzy podsumowali również liczbę słonecznych dni w maju, czerwcu oraz sierpniu. Wynik okazał się rekordowy dla Oslo – zgodnie z wyliczeniami, nad stolicą Norwegii zanotowano 1067 godzin czystego nieba. Tym samym został pobity rekord z 1959 roku, kiedy słońce świeciło przez 950 godzin. Należy przy tym nadmienić, że pomiary są prowadzone od 1952 roku.
Czytaj także: Hymn Polski – czy na pewno wszystko o nim wiesz? >>>
Były bardziej suche lata
Upały w Norwegi w 2018 roku były rekordowe pod wieloma względami. Norma temperatur została przekroczona we wszystkich trzech ostatnich miesiącach – o 4,4 stopnia w maju, o 0,5 w czerwcu i 4,3 w lipcu. Padł również rekord liczby godzin, w których świeciło słońce – odnotowano 1067 słonecznych godzin. Okazuje się jednak, że pod względem opadów tegoroczne lato uplasowało się na 8. miejscu w klasyfikacji najbardziej suchych w historii pomiarów.
[caldera_form id=”CF5b50935b6dd27″]