Samochód elektryczny w Norwegii stał się w ciągu ostatnich kilku lat bardzo pożądanym produktem. Niestety nadal bardzo wiele osób powstrzymuje się od jego zakupu. Dlaczego?
Co działa na niekorzyść zakupu?
Zjawisko większej sprzedaży bez emisyjnych aut w Norwegii, można już zaobserwować od kilku lat. Nie ma co ukrywać, że bardzo ważnym elementem tego rodzaju pojazdu jest jego zasięg. Zbyt krótki, powoduje że wielu potencjalnych nabywców odkłada tę decyzję na później. Świeżo upieczeni właściciele samochodu elektrycznego bardzo często są zdziwienie, jak krótki odcinek mogą pokonać danym pojazdem przy w pełni naładowanej baterii. Często też zdarza się, że dostawca w swojej ofercie informuje o wielu korzyściach płynących z posiadania tego rodzaju samochodu, a rzeczywistość okazuje się zupełnie inna. Nierealistyczna metoda pomiaru NEDC nie odniosła zbyt dużego sukcesu, ale nowa metoda WLTP ma to zmienić.
Zasięg jest najważniejszy!
W 2018 roku na początku jesieni, agencja wyborcza TNS Kantar, przeprowadziła ankietę. Celem jej wykonania było zorientowanie się jaki jest główny powód odmowy zakupu samochodu elektrycznego? Okazuje się, że z ponad 2000 osób, którym zostało zadane to pytanie, ponad połowa odpowiedziała, że głównym powodem, który oddala ich od decyzji zakupu jest jego krótki zasięg.
Czytaj także: Samochód elektryczny zimą – jak wydłużyć zasięg?
Co jeszcze nas powstrzymuje?
Oczywiście na decyzję o nie kupowania samochodu elektrycznego, wpływa jeszcze wiele innych czynników. Jakich? Reszta osób biorących udział w ankiecie podała między innymi takie:
- samochód elektryczny nie spełnia moich oczekiwań,
- nie jestem przekonany co do cech samochodu elektrycznego w zimie,
- ładowanie trwa zbyt długo,
- nie ma opcji ładowania w domu,
- myślę, że ekonomiczne zachęty państwa do zakupu tego rodzaju pojazdu zniknął,
- na trasach, które pokonuje, nie ma zbyt wielu miejsc, gdzie mogę naładować pojazd
Co z ceną samochodu elektrycznego?
Na posiadanie takiego auta nadal nie może pozwolić sobie każdy. Cena tego rodzaju pojazdu wciąż jest bardzo istotnym powodem, który wpływa na brak podjęcia decyzji co do jego zakupu.
Czytaj także: Elektryczne auta przyszłością Norwegii
Pozytywna wizja
Władze Norwegii zamierzają zagwarantować, że obecne zachęty ekonomiczne, które towarzyszą przy zakupie samochodu elektrycznego, nadal takie pozostaną. W planie jest również zaplanowanie i postawienie większej ilości miejsc ładowania pojazdów. Dodatkowo należy wspomnieć, że jeżeli chodzi o zasięg takich aut, to coraz więcej producentów zaczyna zwracać na to uwagę. Przykładem jest Audi e-tron, Jaguar I-Place, a także Mercedes i jego model EQC. Niestety w dalszym ciągu ceny tych pojazdów pozostawiają wiele do życzenia.