Wiele firm pośredniczych zarabia dobre pieniądze, sprzedając karty BHP norweskim firmom. Norweska Inspekcja Pracy zachęca firmy do zamawiania kart BHP bezpośrednio w ich zaktualizowanym i prostym systemie zamawiania. Wtedy karty będą znacznie tańsze niż w przypadku korzystania z zewnętrznych dostawców.
Wszystkie firmy oferujące usługi sprzątania lub wykonujące prace na budowach muszą zapewnić pracownikom kartę BHP. Wymóg dotyczy zarówno pracowników norweskich, jak i zagranicznych oraz firm jednoosobowych.
Tylko Norweska Inspekcja Pracy wydaje karty BHP, a oficjalną stroną zamawiania kart jest hmskort.no .
Rozbieżność cen
Firmy pośrednicze, które chcą sprzedawać karty BHP, kontaktują się z wieloma firmami z branży budowlanej i sprzątającej. Wspólną cechą oferty jest to, że karty BHP kosztują wielokrotnie więcej, niż gdyby sama firma zamawiała je bezpośrednio w Norweskiej Inspekcji Pracy.
Tak więc karta, która kosztuje nieco ponad sto koron w Norweskiej Inspekcji Pracy może kosztować od 600 do 1000 koron u innych firm pośredniczych. Wielu dostawców tej usługi jest zatem bardzo dobrze opłacanych za zamawianie kart BHP w imieniu firmy.
Oszustwa związane z kartami BHP
Są też nieuczciwi dostawcy, którzy wcale nie mają na celu pomocy w zamówieniu karty. Z Norweską Inspekcją Pracy zawsze kontaktowały się zdesperowane firmy, które zamawiały i płaciły za karty BHP, jednak ostatecznie nie otrzymywały ich, mówi lider Ørnulf Halmrast w sekcji zatwierdzeń i powiadomień w Norweskiej Inspekcji Pracy.
Pracownicy nie mogą być zatrudniani bez karty BHP lub dokumentacji, że pracodawca zamówił kartę. Jeśli zamówione karty nie dotrą, firma może znaleźć się w trudnej sytuacji, zarówno wykonawczej, jak i finansowej, mówi Halmrast.
Podwójna płatność
Kilku dostawców kart BHP kontaktuje się z nowo powstałymi firmami i jednoosobowymi przedsiębiorstwami. Robią to zarówno poprzez sprzedaż telefoniczną, jak i ukierunkowany marketing, na przykład za pośrednictwem wyszukiwarek.
Norweska Inspekcja Pracy wie o kilku przypadkach, w których zarówno firmy, jak i jednoosobowe działalności gospodarcze zapłaciły z góry za karty BHP, a płatność nie dotarła do Norweskiej Inspekcji Pracy.
– Może to doprowadzić do tego, że firma otrzyma fakturę od Norweskiej Inspekcji Pracy, dodatkowo do ceny, którą już zapłacili dostawcy, wyjaśnia Halmrast.
Prośba Norweskiej Inspekcji Pracy jest zatem jasna: Zamów kartę BHP bezpośrednio u nich na hmskort.no. Wtedy omijasz drogich pośredników i masz całkowitą pewność, że zamówienie do nas dotrze i że otrzymasz kartę.
Łatwiejsza strona zamawiania i kontrola tożsamości
Norweska Inspekcja Pracy uruchomiła niedawno zaktualizowaną wersję strony hmskort.no. Został przeanalizowany zarówno język, jak i funkcjonalność, aby ułatwić zamawianie kart BHP. W międzyczasie ułatwili zarządzanie wieloma zamówieniami kart jednocześnie.
Została również uruchomiona aplikacja “kart BHP”. Tutaj sami pracownicy mogą przesłać zarówno zdjęcie portretowe, jak i zdjęcie swojego dowodu osobistego. Dzięki temu zamawianie i dostawa są szybsze i płynniejsze. Aplikację można pobrać na telefon ze sklepu z aplikacjami.
Strona do zamawiania hmskort.no została uruchomiona po raz pierwszy w styczniu 2020 roku. Ta pierwsza wersja miała pewne słabości techniczne, które mogły prowadzić do długich terminów dostaw i frustracji klientów.
– Przetestowaliśmy zaktualizowane rozwiązanie i aplikację wspólnie z innymi firmami, z zadowalającymi wynikami. Prace będą kontynuowane w przyszłości, a wszelkie ulepszenia zostaną wprowadzone w 2022 roku, mówi Halmrast.
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Rząd ogłasza obniżki cen promów
Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, zostaw kciuka. Oceniasz w ten sposób stopień zainteresowania.
Źródło: arbeidstilsynet.no