Niższe zasiłki rodzinne? Norweski rząd zwraca się do Brukseli o opinię
Niższe zasiłki rodzinne dla imigrantów? Norweski rząd rozważa taką alternatywę. Dotyczyć ma sytuacji, gdy dziecko rodzica zatrudnionego w Norwegii przebywa poza jej granicami. Dotychczas nie było rozróżnienia w wysokości świadczeń w takich przypadkach. Przypomnijmy – imigranci pochodzący z krajów EOG mają prawo do zasiłku rodzinnego nawet w sytuacji, gdy jego dzieci przebywają poza granicami Norwegii.
Możliwość ustalania świadczenia ze względu na koszty utrzymania
Aktualny stan prawny nie zakłada obowiązku przeliczania wysokości zasiłku rodzinnego w oparciu o faktyczne koszty utrzymania kraju, w którym dziecko przebywa. Jak wskazuje Linda Helleland z Ministerstwa ds. Dzieci i Równości, wydatki ponoszone na życie w wielu państwach należących do EOG są niższe niż te w Norwegii. W jej opinii uzasadnia to, by wprowadzić inne zasady obliczania zasiłku rodzinnego. Celem tych zmian jest postawienie znaku równości pomiędzy sytuacją materialną rodzin mieszkających w Norwegii i poza jej granicami.
Dowiedz się, jak działa system opieki społecznej w Norwegii.
Nie tylko zasiłki rodzinne
Warto nadmienić, że w wystosowanym zapytaniu norweskiego rządu do Komisji Nadzoru EFTA poruszane są również inne kwestie. Dotyczą one nie tylko możliwości dostosowania wysokości zasiłków rodzinnych do siły nabywczej w danym kraju EOG. Ale także możliwość zastosowania tego przelicznika w przypadku innych świadczeń pieniężnych.
Wieloletnie starania
Starania o zmianę sposobu obliczania świadczeń wynikających z pomocy socjalnej rząd norweski prowadzi już od 2013 roku. Jak dotychczas, propozycja ta spotyka się z oporem ze strony państw należących do EOG. W szczególności tych położonych w Europie Wschodniej. Również ze strony Komisji Europejskiej nie ma woli, by zmieniać aktualny stan prawny. Jak twierdzi Marianne Thyssen, komisarz UE, jest jeden główny powód tej niechęci. Wynika ona z faktu, że świadczenia przysługujące dzieciom, które mieszkają w innym kraju niż ten, w którym pracują rodzice, stanowią mniej niż 1% wszystkich zasiłków wypłacanych na terenie Unii Europejskiej. Dodatkowo Marianne Thyssen twierdzi, że zarządzanie takim programem kosztowałoby więcej, niż udałoby się zaoszczędzić przy nowych zasadach.
Zmiany szczególnie odczuwalne dla Polonii
Jeżeli rządowi norweskiemu udałoby się przeforsować te zmiany, będą one odczuwalne szczególnie dla Polonii. Świadczą o tym fakty, ponieważ jak wynika z wyliczeń Agencji ds. pracy i opieki społecznej NAV, wypłacone w 2015 roku zasiłki dla dzieci i inne formy wsparcia finansowego stanowiły 95,8% średniego dochodu w Polsce. Dla porównania, w Norwegii wskaźnik ten wyniósł nieco ponad 15%. W praktyce oznacza to, że świadczenia socjalne wypłacane przez norweski rząd bardziej przyczyniają się do poniesienia standardu życia tym dzieciom, które mieszkają w Polsce.