Powszechnie znanym faktem jest, że bogactwo współczesnej Norwegii bierze się ze złóż naftowych. Co ciekawe, przypadek tego kraju jest bardzo interesujący. Okazuje się, że jest to jedno z niewielu państw, które nie wpadło w problemy finansowe po odkryciu bogatych zasobów naturalnych. Kiedy Norwegia odkryła ropę? W jakim stopniu surowiec determinuje gospodarkę? Odpowiadamy!
Norwegia przednaftowa
Obecnie wydaje się to niemożliwe, ale jeszcze na początku lat 60′ XX wieku Norwegia była jednym z najbiedniejszych krajów Europy. Ich gospodarka utrzymywała się głównie z rybołówstwa, co z uwagi na niekorzystne warunki do uprawy roli jest dosyć zrozumiałe. Ciężkie uwarunkowania nauczyły jednak jednego – Norwedzy do tej pory potrafią czerpać pełnymi garściami z bogactw naturalnych. Niech świadczy o tym chociażby fakt, że ok. 98,5% energii elektrycznej pochodzi z elektrowni wodnych.
[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button]
Kiedy Norwegia odkryła ropę?
Gospodarka tego kraju zmieniła się jednak nieodwracalnie, od kiedy Norwegia odkryła ropę naftową. Momentem przełomowym był 1967 rok, gdy na norweskim szelfie kontynentalnym Morza Północnego odkryto olbrzymie złoża tego surowca. Obszar to nazwano Balder, jednak ówczesne metody wydobywcze nie gwarantowały rentowności. Pole naftowe zaczęło być intensywnie eksploatowane dopiero w latach 90′ XX wieku.
Norweskie pola naftowe
Obecnie największe wydobycie złóż ropy naftowej jest w udziale państwowej spółki Equinor. Jednak najstarsze pole naftowe Ekofisk zostało otwarte przez koncern Conocco Philips (który swojego czasu był zainteresowany polskim gazem łupkowym). Pierwsze wydobycie na szerszą skalę rozpoczęto w 1971 roku i jak podawały oficjalne źródła w 2013 roku – planowano eksploatację jeszcze przez 40 kolejnych lat.
Jednak to Equinor w zeszłym roku rozpoczął największy projekt wydobywczy od 30 lat. Wiąże się z uruchomieniem pola Johan Sverdrup, na którym mają powstać cztery nowe platformy wydobywcze. W sumie szacuje się, że projekt będzie generował przychody w wysokości 350 mln NOK dziennie i zatrudnienie ma tam znaleźć ponad 12 tys. pracowników. Equinor podaje, że całe przedsięwzięcie uruchomi jeszcze w tym roku.
Mogło nie być tak pięknie
Fakt, że od kiedy Norwegia odkryła ropę gospodarka tego kraju nabrała tempa, nie musiał być tak oczywisty. Znany jest syndrom holenderski, w wyniku którego kraje po odkryciu bogatych złóż naturalnych paradoksalnie zaczynają mieć problemy finansowe. Tak było m.in. z Holandią w 1969 roku po odkryciu bogatych zasobów gazu ziemnego, tak jest obecnie z Wenezuelą, która do niedawna była jeszcze potentatem naftowym.
Niezaprzeczalnie jednak współczesne Królestwo to jedne z bogatszych krajów na świecie. PKB w przeliczeniu na mieszkańca plasuje ten kraj na 3. miejscu w Europie i lepiej pod tym względem jest tylko w Luksemburgu i Szwajcarii. Co ciekawe – na całym świecie zajmuje również 3. miejsce ale ex aequo z Makau. A jak Wam się żyje w tym kraju? Można odczuć, że norweska gospodarka ma się znacznie lepiej, od kiedy Norwegia odkryła ropę? Dajcie znać w komentarzach!