Dla przypomnienia – amerykański rząd wpisał Huaweia na czarną listę – w wyniku tego firma została odcięta od produktów partnerów ze Stanów Zjednoczonych, w tym usług bezpośrednio połączonych z Google. Nie jest to dobra informacja – na chwilę obecną Chińczycy mają czas do 19 sierpnia na pożegnanie się z tamtejszym rynkiem. Czy użytkownicy, którzy chcą korzystać z Google muszą sprzedać swoje urządzenie? Wychodzi na to, że nie.
Huawei uspakaja użytkowników: “możecie korzystać z urządzeń tak jak dotychczas…”
Masz już telefon Huawei? Dla Ciebie nic się nie zmieni. Gigant wskazał nawet dokładnie, że obecni użytkownicy jego smartfonów oraz osoby, które myślą o kupnie modeli dostępnych w sklepach, nie mają powodów do zmartwień. Nadal będziesz mógł:
- obsługiwać wszystkie dostępne już na dzień dzisiejszy aplikacje i usługi (w tym rozwiązania Google’a);
- otrzymywać aktualizacje platformy Android;
- realizować aktualizacje aplikacji z poziomu Google Play.
Jadę za granicę. Co wtedy?
Nie ma czym się martwić. Dostępne smartfony będą działać za granicą Polski jak wcześniej, a przywrócenie ustawień fabrycznych nie sprawi, że użytkownicy stracą dostęp do Google Play czy innych aplikacji i usług. Producent zapewnia – dane są dobrze zabezpieczone.
Huawei – dalsze plany producenta
Plany firmy w związku z zaistniałą sytuacją są bardzo zachowawcze. Podkreśla jednak, że niedługo wejdzie w życie aktualizacja do Androida Q, który niedawno został Przedstawiciel marki podkreśla: ” Huawei będzie nadal traktować priorytetowo rozwój i wykorzystanie ekosystemu Android”. Większą uwagę postawiono też na AOSP (Android Oper Source Project). Oczywiście, wzbogacony będzie zapewne o odpowiedniki usług Google’a.