Film o Jamesie Bondzie „No Time to Die”, którego premiera odbyła się w Norwegii w piątek. Ustanowił rekord przychodów z biletów na film o Bondzie w dniu otwarcia.
Łącznie z pokazami film „No Time to Die” zarobił na początku weekendu 11,4 miliona koron.
W dniu premiery w piątek kwota wyniosła 7,68 mln NOK. „Spectre”, który ukazał się w 2015 roku, zarobił dla porównania 7,63 mln koron. Podczas gdy „Skyfall” w swojej norweskiej premierze jesienią 2012 roku zainkasował 5,69 mln koron.
– W sumie na weekend szacujemy 22 mln koron, podczas gdy „Spectre” zanotował 21,2 mln. Informuje Atle Ellingsen, kierownik dystrybucji w SF Norway, która jest dystrybutorem filmu w Norwegii.
– To sprawia, że ”No Time to Die” jest najlepszym otwarciem w historii franczyzy w Norwegii. Ponadto jest to dziewiąte najlepsze otwarcie kin w Norwegii, mówi.
Premiera Bonda w Norwegii
Dzień premiery „No Time to Die” jest najbardziej lukratywnym dla filmu w Norwegii od czasu premiery „Frost 2”, który w 2019 roku zanotował 7,99 mln koron norweskich.
Ale to było przed pandemią i w drugi dzień Bożego Narodzenia, który tradycyjnie jest jednym z najlepszych dni premier w norweskich kinach.
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Once Upon a Time in Hollywood czyli Polak u Tarantino