W czwartek rano premier Jonas Gahr Støre odbył godzinną rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Inwazja Rosji na Ukrainę to brutalny atak na wolny kraj i niewinny naród, który jest obecnie poddawany niewyobrażalnemu cierpieniu. Wezwałem prezydenta do zakończenia działań wojennych na Ukrainie, wycofania sił rosyjskich i zapewnienia dostępu pomocy humanitarnej. Podkreśliłem w szczególności, że ludność cywilna w Mariupolu musi mieć dostęp do pomocy humanitarnej i że wojna musi mieć wynegocjowane rozwiązanie – mówi premier Jonas Gahr Støre.
Wojna zmusiła prawie cztery miliony ludzi do ucieczki z Ukrainy,a blisko 6,5 mln jest wewnętrznie przesiedlonych na Ukrainie.
– Jesteśmy głęboko zaniepokojeni wielkimi cierpieniami, jakie spowodowała rosyjska inwazja. Musimy zrobić, co w naszej mocy, aby znaleźć wynegocjowane rozwiązanie tej wojny, mówi Støre.
Ważne było dla nas przekazanie naszych poglądów na temat wojny bezpośrednio prezydentowi Rosji
To premier Støre wyszedł z inicjatywą rozmowy, po przedyskutowaniu inicjatywy z sojusznikami w krajach nordyckich, Europie i USA. Wczoraj po południu premier Støre przeprowadził również wideorozmowę z premierem Ukrainy Denysem Sjmyhalem.
– Rosja jest naszym sąsiednim krajem. Dlatego ważne było dla nas przekazanie naszych poglądów na temat wojny bezpośrednio prezydentowi Rosji. Mamy bardzo trzeźwe oczekiwania co do tego, co możemy osiągnąć, ale w sytuacji, w której się znajdujemy, nic nie powinno pozostać niesprawdzone.Cierpienie musi się skończyć. Naszym najważniejszym przesłaniem było to, że rosyjska wojna musi się skończyć, mówi Støre.
Fot. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Źródło: regjeringen
Przeczytaj i dowiedz się więcej: Czy pracownikowi należy się wynagrodzenie za nieprzepracowaną godzinę podczas zmiany czasu?