Finanse stają pod coraz większą presją. Rosnące koszty kredytów, głównie z powodu wzrostu podstawowej stopy procentowej nie są jedynym czynnikiem finansowego bólu głowy.
Z badania przeprowadzonego przez NAF wynika, że odsetek osób twierdzących, że będą walczyć ze wzrostem opłat za przejazd w wysokości 500 NOK miesięcznie, gwałtownie wzrósł z 24 do 33 procent w latach 2021–2023.
Wśród osób o najniższych dochodach 50 proc
Szczególnie rodziny o niskich dochodach odczują presję, jeśli opłaty za przejazd teraz wzrosną.
Przeczytaj również: Droga E6 została zamknięta dla ruchu
W 2021 r. 31 proc. osób o najniższych dochodach odpowiedziało, że gospodarka nie wytrzyma wzrostu opłat o 500 NOK. W tegorocznym barometrze odsetek ten wynosi 50 proc.
– Finanse obywateli są pod presją. Wiemy, że rodziny z dziećmi w codziennych podróżach najbardziej polegają na samochodzie. Dla rodzin o niskich dochodach zwiększone opłaty za przejazd mogą stać się dodatkowym wysokim wydatkiem, oprócz i tak galopujących kosztów paliwa, zwiększonego oprocentowania kredytów i wyższych cen żywności, mówi menadżer prasowy NAF Ingunn Handagard.
Wśród grup o średnich dochodach rośnie także odsetek osób, które w tegorocznym badaniu twierdzą, że mają problem z takim wzrostem.
– To mocne ostrzeżenie dla polityków. Jeśli podniosą opłaty, może to uderzyć w rodziny, które obecnie zaczynają najciężej borykać się z trudnościami gospodarczymi, mówi Handagard.
Płacimy więcej za opłaty drogowe niż rok temu
Firma Fremtind Service przedstawiła niedawno dane liczbowe pokazujące, że opłaty za przejazd Norwegów wzrosły w ciągu jednego roku średnio o 21 procent. Firma jest największym poborcą opłat w Norwegii. Z danych firmy wynika, że kierowcy regularnie płacą średnio ponad 300 NOK miesięcznie za przejazdy.
– W kilku miastach politycy chcą podwyżek opłat, także dla kierowców elektrycznych. Liczby te pokazują, że dla wielu osób osiągnięto granicę tolerancji. Mimo to trudno jest odstawić samochód, gdyż na co dzień w podróży brakuje im alternatywy dla samochodu. Dla tych, którzy przerzucili się na samochód elektryczny właśnie po to, aby uniknąć wysokich opłat, może to być również dodatkowy, trudny rachunek, mówi Handagard.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: NAF
Przeczytaj również: Wybory 2023 – Obwodowe Komisje Wyborcze w Norwegii