- Ostatnie słowa wiersza haiku są bramą do nieba.
- Czy uważasz, że filmy mogą zmieniać ludzi na lepsze lub na gorsze?
- Jaki styl tworzenia wykorzystałeś podczas produkcji projektu? Jakie elementy filmowe zastosowałeś?
- Dlaczego uważasz, że twój film powinien zainteresować dystrybutorów?
- Na jakich festiwalach został pokazany twój film?
- Jak zareagowali twoi znajomi, gdy po raz pierwszy zobaczyli film?
- Jakie filmy są twoimi ulubionymi i dlaczego?
- Jakie tematy lubisz poruszać w swoich historiach?
- Maciej Jacek Nawrocki - wywiad
HAIKU SKIEN: Historia filmu o niezwykłym życiu i inspiracjach twórczych
Macieja J. Nawrockiego
Mieszkam w Skien. To rodzinne miasto Henryka Ibsena. Można to poczuć wszędzie, Teatr Miejski nazwany jego imieniem, jego cytaty, rzeźby, jego popiersia, a także jego dramaty i graffiti. W bardzo mrocznych dla mnie czasach tymczasowo mieszkałam w pokoju pozostawionym przez dziewczynę, która zmarła z przedawkowania, w domu przypominającym schronisko dla uzależnionych. Dom ten położony jest przy legendarnej ulicy Snipertorpgata, obok domu Dramaturga. Klimat ulicy, światowe wydarzenia, ciepłe słowa przyjaciela z dzieciństwa i magia Świąt stworzyły HAIKU SKIEN
Ostatnie słowa wiersza haiku są bramą do nieba.
Tak, też tak myślę. Dlatego HAIKU SKIEN wyruszyło w światową trasę festiwalową. Jestem mile zaskoczony sukcesami, zwłaszcza w Indiach, gdzie szacunek do człowieka jest szczególnie ważny. Mówiłem o jego pozytywnym wpływie. Ale nie przeczę, że są filmy, które mogą mieć również negatywny wpływ na widza. Wszyscy twórcy powinni być tego świadomi.
Czy uważasz, że filmy mogą zmieniać ludzi na lepsze lub na gorsze?
Tak, jestem przekonany, że tak jest. Dlatego HAIKU SKIEN wyruszył w światową trasę. Jestem mile zaskoczony jego sukcesami, zwłaszcza w Indiach, gdzie szanuje się ludzi. Mówiłem o jego pozytywnym wpływie. Nie zaprzeczam jednak, że istnieją filmy, które mogą mieć negatywny wpływ. Wszyscy twórcy powinni być tego świadomi.
Jaki styl tworzenia wykorzystałeś podczas produkcji projektu? Jakie elementy filmowe zastosowałeś?
Fascynuje mnie kino duńskie, a zwłaszcza ujęcia ONE TAKE. ,duńska Dogma i klasyka kina jak „Obywatel Kane”.To dobre modele, w których możemy spotkać się z montażem wewnątrzklatkowym. Mój brat wykonał świetną robotę kadrując moją postać.
Dlaczego uważasz, że twój film powinien zainteresować dystrybutorów?
Dystrybutorzy powinni w większym stopniu zainteresować się formatem filmów jednominutowych, gdyż on wymagają dużej kreatywności, co pozwala na wyselekcjonowanie utalentowanych twórców, m.in. bez zaplecza technicznego. Taki format idealnie nadaje się do wszechstronnej popularyzacji kina artystycznego wśród dzisiejszego zabieganego społeczeństwa.
Na jakich festiwalach został pokazany twój film?
Haiku Skien zadebiutowało w moim rodzinnym Gdańsku na Festiwalu Filmu Jednominutowego REFLEKSJA organizowanym przez studentów filmoznawstwa . Była to jedyna selekcja spośród trzech moich zgłoszeń na konkursy filmowe w Polsce. Na pierwszą zagraniczną premierę filmu pojechałem do Požegi w Chorwacji. Świetne wspomnienie, choć film nakręcony telefonem słabo prezentował się na dużym ekranie. Niedługo po powrocie z Chorwacji i mimo mojego dużego sceptycyzmu, film otrzymał w Santa Barbara pierwszą nagrodę poprzez dotarcie do półfinału. Niedługo potem nastąpiło wyróżnienie w Atenach, gdzie wystawiono dość krytyczną recenzję. W dalszej drodze filmowi nie przeszkodziło to w zdobyciu potrójnego zwycięstwa na 3 Festiwalach w Indiach, w tym podwójnych nagród w dwóch różnych kategoriach. Nie tak dawno temu kolejne dwa zwycięstwa w USA. Ostatnie w Filadelfii. Byłbym bardzo usatysfakcjonowany, gdyby film zyskał większe uznanie w Europie, gdzie powstawały Prawa Człowieka.
Recenzja Wyróżnionego w Atenach filmu “HaikuSkien”
Jak zareagowali twoi znajomi, gdy po raz pierwszy zobaczyli film?
Tak, kilku moich znajomych widziało ten film. W większości przypadków otrzymywałem grzeczne komplementy, ale nie sądzę, żeby na początku film zrobił na nich szczególne wrażenie. Z pewnością są nieco zaskoczeni dzisiejszym sukcesem.
Jakie filmy są twoimi ulubionymi i dlaczego?
Jak już wspominałam, moją pasją jest kino duńskie, jednak nie tylko tam znajduję swoje ulubione filmy. Niestety nie podejmę się wskazać żadnego z nich, bo jest ich tak wiele, że niewymienienie jakiegoś tytułu mogłoby wzbudzić u mnie poczucie skrzywdzenia pominiętych.
Jakie tematy lubisz poruszać w swoich historiach?
Od dzieciństwa, kiedy chodziłem do gdyńskich kin festiwalowych na szkolne wagary, fascynowały mnie superprodukcje. Żywa akcja, charakterystyczni bohaterowie, piękne krajobrazy i lokalizacje. Być może w przyszłości uda mi się wznowić swoje wcześniejsze projekty, które nie znalazły odpowiednich ludzi we właściwym czasie, albo nie miałem takiej siły przebicia w ojczyźnie, gdzie tworzenie kina jest działalnością elitarną i hermetyczną, podlegającą wyspecjalizowanej edukacji.
Gdzieś we mnie jest głos, który daje mi moc tworzenia historii. Tak, aby rozpalić uczucia widza i dać mu możliwość wielokrotnego przemyślenia, co jest cennym darem dla jego duszy.
Susanne Bier, Tarantino, Tarkowski, Polański, Clint Eastwood
Planuję nakręcić kolejne 2/3 filmy krótkometrażowe, aby moja obecność w kinie była bardziej widoczna. Projekty mają już swoje szkieletowe scenariusze. W najbliższym czasie planuję zakończyć pracę nad scenariuszem superprodukcji Hydrogåte (Bohaterowie z Telemarku 2) i rozpocząć pracę nad dość zaskakującym, zupełnie nowym pełnometrażowym projektem, który obecnie wydaje się najciekawszym ze wszystkich moich projektów dotychczasowych. Być może to będzie ten, który odniesie sukces. Jak wspomniałem na początku wywiadu, debiutujący twórca filmowy musi raczej szukać tematów, które przyciągną uwagę szerszej publiczności, aby zyskać także zainteresowanie finansowe ewentualnych producentów i dystrybutorów. Sukces komercyjny pozwala twórcy otworzyć wszystkie możliwości i drzwi w przyszłości.
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Maciejem który odbędzie się na naszej platformie YT już 6 grudnia.