- Trzeba utrzymać stopy procentowe na wysokim poziomie
- Wzrost cen znacznie spowolnił
- Bezrobocie nieco wzrosło
- Wzrost cen spowolnił na arenie międzynarodowej
- Korona osłabiła się
- Korona szczególnie osłabiła się w stosunku do euro i dolara
- Światowy popyt na norweskiego łososia
- Ale coś wiemy
- Norges Bank. Wpływ mają także długoterminowe trendy
- Wpływ ma sytuacja na międzynarodowych rynkach finansowych
- Czy Norges Bank powinien zrobić więcej?
- Stopa procentowa prawdopodobnie pozostanie na dzisiejszym poziomie przez dłuższy czas
- Zaniepokojenie kształtowaniem się kursu wymiany korony
Wprowadzenie prezes banku centralnego Idy Wolden Bache na temat decyzji w sprawie stóp procentowych podczas wydarzenia w Arendal 15 sierpnia 2024 r.
Trzeba utrzymać stopy procentowe na wysokim poziomie
Komitet ds. Polityki Pieniężnej i Stabilności Finansowej Norges Bank podjął decyzję o utrzymaniu głównej stopy procentowej na niezmienionym poziomie 4,5%. Prawdopodobnie utrzymamy stopy procentowe na tym poziomie jeszcze przez dłuższy czas.
Po tym jak kilka lat temu inflacja cen przyspieszyła, mocno podnieśliśmy stopy procentowe i od grudnia ubiegłego roku podstawowa stopa procentowa wynosi 4,5 proc. W przypadku tych, którzy mają pożyczki, koszty odsetek gwałtownie wzrosły, a ponadto większość innych rzeczy stała się droższa. Wielu miało trudniejsze finanse. Jednak podwyżki stóp procentowych spowodowały, że ceny nie rosły już tak szybko. To bardzo satysfakcjonujące. Obecnie istnieje perspektywa, że płace wzrosną bardziej niż ceny i że większość ludzi będzie stać na lepsze mieszkanie.
Komitet ds. Polityki Pieniężnej i Stabilności Finansowej Norges Bank dokonał ocen na potrzeby posiedzenia w sprawie stóp procentowych.
Nie sporządzaliśmy nowych prognoz, ale oceniliśmy nowe informacje o rozwoju gospodarczym w porównaniu z prognozami, które przygotowaliśmy w czerwcu.
Wzrost cen znacznie spowolnił
Jesienią 2022 roku wzrost cen sięgnął 7,5 proc. Od tego czasu mocno spadły, a w zeszłym tygodniu otrzymaliśmy dane, z których wynika, że wzrost cen w lipcu br. wyniósł 2,8 proc. Jeśli pominiemy ceny energii, które ulegają dużym wahaniom, w lipcu wzrost cen wyniósł 3,3 proc. Było ono niższe niż szacowaliśmy w czerwcu. W szczególności w ostatnich miesiącach znacznie spadł wzrost cen towarów importowanych.
Bezrobocie nieco wzrosło
Przez cały ubiegły rok norweska gospodarka stopniowo się uspokajała i od tego czasu wzrost gospodarczy pozostaje niski. Wzrost kosztów życia spowodował, że gospodarstwa domowe ograniczyły konsumpcję. Budownictwo mieszkaniowe jest na niskim poziomie, ale w ostatnich miesiącach sprzedaż nowych domów nieco wzrosła. Na rynku mieszkań używanych aktywność w zeszłym roku była nadal wysoka, a ceny nieznacznie wzrosły.
Wysoki odsetek ludności jest zatrudniony, ale bezrobocie nieco wzrosło od najniższego poziomu dwa lata temu. Przez całe lato wolnych miejsc pracy było o kilka więcej, niż oczekiwaliśmy w czerwcu.
Wzrost cen spowolnił na arenie międzynarodowej
Również w innych krajach banki centralne znacznie podniosły podstawowe stopy procentowe, aby przezwyciężyć wzrost cen, a inflacja znacznie spowolniła od szczytu. Spadek inflacji spowodował, że część banków centralnych zaczęła obniżać podstawowe stopy procentowe.
Latem na międzynarodowych rynkach finansowych można było zaobserwować duże wahania. Japoński jen umocnił się, a indeksy giełdowe gwałtownie spadły po podniesieniu przez Bank Japonii głównej stopy procentowej. Niepokoje nasiliły się po publikacji słabszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy. Spadły stopy procentowe i szerokie indeksy giełdowe. Od tego czasu zawirowania na rynku ucichły. Międzynarodowe stopy procentowe są w dalszym ciągu niższe niż w czerwcu, a uczestnicy rynku oczekują obecnie od naszych partnerów handlowych częstszych i szybszych obniżek stóp procentowych niż miało to miejsce latem. Również tutaj, w kraju, rynkowe stopy procentowe spadły, ale nie w takim stopniu jak za granicą.
Korona osłabiła się
Jednocześnie korona osłabiła się. Dla wielu tegoroczne wakacje za granicą były zaskakująco drogie, ponieważ korona stała się mniej wartościowa w porównaniu do euro, dolara czy funta brytyjskiego. Norwescy studenci zagraniczni zauważyli, że pożyczka studencka jest niższa niż wcześniej.
W porównaniu ze średnią ważoną walut krajów, z których importujemy towary, korona osłabiła się o około 3 procent od naszej ostatniej oceny w sprawie stóp procentowych. Słabsza korona sprawia, że to, co kupujemy za granicą, jest droższe. Firmy zależne od importu surowców zwiększyły koszty. Dla branży eksportowej słabsza korona przyczynia się do wzrostu rentowności. Może to prowadzić do wyższej dynamiki płac, co z kolei może prowadzić do wyższej dynamiki cen.
Wiele osób pyta dlaczego korona nie jest silniejsza. Niestety nikt nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, ale mamy kilka spostrzeżeń.
Korona szczególnie osłabiła się w stosunku do euro i dolara
Kurs korony to cena walut innych krajów mierzona w koronach. Rozwój kursu korony jest determinowany przez wiele czynników – zarówno w Norwegii, jak i na arenie międzynarodowej. Korona osłabiła się w ostatnich latach szczególnie w stosunku do walut takich jak euro i dolar. Wobec mniejszych walut, takich jak szwedzka, osłabienie jest mniejsze. Innymi słowy, aby znaleźć przyczyny osłabienia korony, musimy szukać w większej liczbie miejsc niż tylko u siebie.
Światowy popyt na norweskiego łososia
Na kurs korony w stosunku do dolara wpływa np. światowy popyt na norweskiego łososia czy akcje norweskich koncernów naftowych. Ale wpływa na to także globalny popyt na amerykańskie usługi przesyłania strumieniowego czy akcje spółek technologicznych. To, co powoduje, że różni gracze na całym świecie podejmują decyzje dotyczące inwestycji i zakupu towarów lub usług, będzie ponownie zależeć od szerokiego zakresu czynników. Dlatego też wyjaśnienie wszystkich zmian kursów walutowych jest wyzwaniem, jak wykazała również obszerna literatura naukowa.
Ale coś wiemy
Wiemy, że różnica w rynkowych stopach procentowych pomiędzy Norwegią a zagranicą ma pewne znaczenie dla kursu wymiany korony. Zwykle widzimy, że korona umacnia się, gdy wzrasta różnica stóp procentowych. A gdybyśmy w ostatnich latach nie podnieśli stóp procentowych, kurs wymiany byłby słabszy.
Norges Bank. Wpływ mają także długoterminowe trendy
Na kurs korony wpływają także długoterminowe trendy zarówno w kraju, jak i za granicą. Badania wskazują np., że rozwój sektora naftowego w Norwegii w połączeniu z wyższą ceną ropy na długi czas przyczyniły się do umocnienia korony. Do osłabienia korony mógł w ciągu ostatnich dziesięciu lat przyczynić się spadek cen ropy naftowej oraz zmniejszenie znaczenia przemysłu naftowego w gospodarce.
Wpływ ma sytuacja na międzynarodowych rynkach finansowych
Na kurs korony wpływa także sytuacja na międzynarodowych rynkach finansowych. Znaczna część obrotu koronami odbywa się pomiędzy podmiotami finansowymi, takimi jak banki i fundusze hedgingowe. Części tego handlu mogą być oddzielone od tradycyjnych mechanizmów ekonomicznych. Mamy doświadczenie, że niepokoje na rynkach finansowych, jak widzieliśmy tego lata, często idą w parze ze spadkiem wartości korony w stosunku do głównych walut.
Czy Norges Bank powinien zrobić więcej?
W ostatnich tygodniach kilka osób opowiadało się za tym, aby Norges Bank zrobił więcej, aby wzmocnić koronę. Niektórzy sugerowali, że powinniśmy zdobyć więcej instrumentów, interweniować na rynku walutowym i kupować korony, aby wpłynąć na kurs wymiany.
Naszym zadaniem jest zapewnienie, aby dynamika cen była niska i stabilna, a jednocześnie pomoc w zapewnieniu pracy jak największej liczbie osób. Oceniamy, że posiadamy wystarczające środki, aby wykonać powierzone nam zadanie. Stopa procentowa jest naszym najważniejszym narzędziem w polityce pieniężnej i oceniając perspektywy, dynamika cen w rozsądnym czasie powróci do celu bez dużego wzrostu bezrobocia.
Mamy duże rezerwy walutowe. Rezerwy walutowe to zasoby walut obcych, które Norges Bank przechowuje na potrzeby sytuacji awaryjnych. Oznacza to, że możemy interweniować na rynku walutowym i kupować lub sprzedawać korony, na przykład jeśli uznamy, że jest to konieczne, aby zapewnić funkcjonowanie rynku koron, tak jak to zrobiliśmy podczas pandemii, kiedy rynek całkowicie się zatrzymał. Próg interwencji na rynku walutowym w celu wpłynięcia na poziom kursu korony jest dla nas bardzo wysoki. Skutki takich interwencji są niepewne. Badania i doświadczenia międzynarodowe wskazują, że efekty są niewielkie i w najlepszym wypadku krótkotrwałe. Może to odzwierciedlać fakt, że interwencje z biegiem czasu nie mogą przeciwdziałać innym siłom gospodarczym oddziałującym na kurs walutowy. Istnieje także ryzyko, że zastosowanie interwencji wzbudzi wątpliwości co do celów polityki pieniężnej.
Przy płynnym kursie wymiany, takim jak w Norwegii, musimy zaakceptować wahania kursu korony. Wiąże się to z pewnymi kosztami zarówno dla przedsiębiorstw, jak i gospodarstw domowych. A kurs czasami będzie podążał w niepożądanym kierunku. Zmiany kursów walut mogą sprawić, że kompromisy w polityce pieniężnej staną się bardziej wymagające. Ale są też pewne wyraźne korzyści z umożliwienia płynięcia kursu. Daje swobodę działania w zakresie ustalania stopy procentowej w oparciu o perspektywy norweskiej gospodarki. Płynny kurs wymiany korony może zadziałać jako amortyzator w przypadku niepowodzenia i ułatwić zmiany strukturalne w gospodarce. Może się przydać także w przyszłości.
Stopa procentowa prawdopodobnie pozostanie na dzisiejszym poziomie przez dłuższy czas
Ustalając stopę procentową, musimy rozważyć różne względy. Jeśli zbyt wcześnie obniżymy stopy procentowe, inflacja może zbyt długo utrzymywać się powyżej celu. Z drugiej strony zbyt wysokie stopy procentowe mogą spowolnić gospodarkę bardziej niż to konieczne.
Teraz wzrost cen znacznie spadł. Dlaczego więc nadal uważamy, że utrzymywanie stóp procentowych na wysokim poziomie jest słuszne?
Wzrost cen jest w dalszym ciągu powyżej celu. Istnieją pewne warunki, które mogą przyczynić się do utrzymania wzrostu cen. Jednym z nich jest osłabienie korony. Po drugie, w ostatnich latach płace znacznie wzrosły. Podwyżki wynagrodzeń nie były duże w porównaniu ze zwiększonymi kosztami życia, z którymi boryka się wiele osób. Jednak przy umiarkowanym wzroście produktywności dodatki do wynagrodzeń powodują wzrost kosztów dla firm. Prawdopodobnie spowolni to dalszy spadek inflacji cenowej.
Zaniepokojenie kształtowaniem się kursu wymiany korony
Istnieje niepewność co do rozwoju gospodarczego. Przed podjęciem tej decyzji w sprawie stóp procentowych komisja była szczególnie zaniepokojona kształtowaniem się kursu wymiany korony i jego wpływem na wzrost cen. Jeżeli istnieje perspektywa, że inflacja cen utrzyma się dłużej niż wcześniej szacowano, istnieje możliwość podwyższenia stóp procentowych. Jeżeli dojdzie do silniejszego spowolnienia gospodarki lub pojawi się perspektywa szybszego spadku inflacji w kierunku celu, stopy procentowe mogą zostać obniżone wcześniej niż przewidywaliśmy w czerwcu.
Ważne jest, abyśmy ukończyli ostatni etap. Wykonanie naszej pracy i zapewnienie powrotu wzrostu cen do celu na poziomie 2 proc. jest kluczowe dla utrzymania wiarygodności celu inflacyjnego. Później będziemy mogli z tego czerpać korzyści.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło:Norges Bank, Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: Oslo zakazuje telefonów komórkowych w szkołach