W 2024 roku norweska Inspekcja Dróg (Statens vegvesen) przeprowadziła kontrolę niemal 50 000 samochodów osobowych i dostawczych. Ponad połowa skontrolowanych pojazdów miała usterki, a niemal 9 000 otrzymało zakaz dalszej jazdy – czytamy w informacji Statens vegvesen.
Przeczytaj również: Obowiązkowe pomiary Radonu – Zaoszczędź z Watahą
Kontrole eliminują niebezpieczne pojazdy
Do końca grudnia 2024 roku inspektorzy zatrzymali do kontroli 48 036 lekkich pojazdów. Wyniki były alarmujące:
8 654 samochody otrzymały zakaz użytkowania ze względu na poważne usterki,
888 kierowców zostało zgłoszonych do organów ścigania za poważne naruszenia przepisów.
Co drugi skontrolowany pojazd z usterkami!
– Naszym celem jest eliminowanie z dróg jak największej liczby pojazdów, które nie powinny się na nich znajdować. Koncentrujemy się na tych, które mają usterki, aby ci, którzy jeżdżą sprawnymi autami, mogli kontynuować podróż bez zbędnych opóźnień – mówi Kjetil Wigdel, dyrektor działu w Statens vegvesen.
Tysiące aut z zakazem dalszej jazdy
Najczęstsze usterki: przeładowanie, oświetlenie i złe zabezpieczenie ładunku
Aż 30 582 pojazdy otrzymały mandaty lub nakazy usunięcia usterek. Inspektorzy najczęściej wykrywali:
– Przeciążenie samochodów i przyczep,
– Źle zabezpieczony ładunek,
– Niesprawne oświetlenie,
– Zużyte opony poniżej dopuszczalnej głębokości bieżnika.
Samochody i przyczepy mają swoje limity wagowe
– Warto pamiętać, że zarówno samochody, jak i przyczepy mają swoje limity wagowe. Nowoczesne pojazdy elektryczne są cięższe, co ogranicza ich ładowność. Przed wyjazdem warto sprawdzić dowód rejestracyjny, by upewnić się, że nasz pojazd spełnia wymogi – przypomina Wigdel.
Dodatkowo, niezabezpieczony ładunek może stanowić ogromne zagrożenie. Kierowcy powinni również zwracać uwagę na stan oświetlenia, szczególnie zimą.
– W ostatnich latach coraz więcej aut i przyczep jest wyposażonych w reflektory LED. Ponieważ nie wytwarzają one ciepła, śnieg może osadzać się na lampach, zmniejszając ich widoczność i stwarzając zagrożenie. Zalecamy regularne przerwy w podróży, aby sprawdzać oświetlenie – dodaje Wigdel.
Kontrole dzięki skanerom tablic rejestracyjnych
W rzeczywistości skontrolowano znacznie więcej pojazdów niż 48 036 – wiele z nich bez zatrzymywania kierowców.
– Nasze skanery tablic rejestracyjnych umożliwiają błyskawiczne sprawdzenie pojazdów. W ciągu sekundy weryfikujemy m.in. ważność badań technicznych, ubezpieczenie oraz ewentualne zaległości w naprawach – wyjaśnia Wigdel.
Oprócz automatycznych skanów inspektorzy nadal przeprowadzają szczegółowe kontrole, sprawdzając m.in. stan opon, wagi pojazdów, zabezpieczenie ładunku, oświetlenie oraz dokumenty kierowców.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: Statens vegvesen, Zdjęcie: Wojtek Sobieski
Przeczytaj również: Dostępne za darmo – nie przepłacaj! Jak sprawdzić kto je