– Chcemy, aby Oslo było miastem dla wszystkich. Zależy nam na różnorodności społecznej i zawodowej, tak aby każdy mógł sobie pozwolić na zamieszkanie tutaj – mówi James Stove Lorentzen, radny ds. rozwoju miasta.
Przeczytaj również: Patologia gastronomii w Norwegii: Gorzka prawda o wykorzystywaniu pracowników
Oslo potrzebuje nowych mieszkań!
Jednak sytuacja na rynku budowlanym jest obecnie trudna. Koszty budowy wzrosły, głównie z powodu wysokich stóp procentowych i rosnących cen materiałów. Podobne zjawisko obserwuje się w całej Europie, gdzie liczba nowych inwestycji mieszkaniowych maleje.
Przyspieszenie procesów planistycznych – klucz do rozwoju mieszkalnictwa
Mimo trudnej sytuacji, władze Oslo planują intensyfikację budownictwa. – Deweloperzy budują, a my zatwierdzamy plany zagospodarowania. W obecnych realiach musimy unikać biurokratycznych zatorów. Dlatego cieszę się, że Plan- og bygningsetaten (PBE) zaproponowało w 2024 roku ponad 5400 nowych mieszkań – informuje Lorentzen. Cześć z nich została już zatwierdzona przez radę miasta, ale większość decyzji czeka jeszcze na podpis.
Nowe osiedla powstaną w całym mieście, a większe projekty będą realizowane m.in. w dzielnicach Økern, Nydalen, Løren, Ensjø oraz Mortensrud.
Przeczytaj również: Norsk Tipping ukarany! Lotteritilsynet nakłada karę
Przyspieszenie procesów planistycznych
PBE znaczną poprawiło efektywność procedur administracyjnych. Czas potrzebny na wstępne uzgodnienia w procesie planistycznym skrócono z 20,5 tygodnia do 10,1 tygodnia. – To oznacza, że deweloperzy mogą szybciej przechodzić do kolejnych etapów realizacji inwestycji – podkreśla Lorentzen. Planowane są dalsze usprawnienia, mające na celu uproszczenie i przyspieszenie procedur zatwierdzania projektów.
W zeszłym roku PBE przeszło gruntowną reorganizację oraz wdrożyło szereg zmian poprawiających procesy administracyjne. – Moim celem jest stworzenie bardziej efektywnej organizacji z płynniejszym przepływem pracy. Chcemy upraszczać procedury, nie rezygnując przy tym z wysokiej jakości planowania przestrzennego – zapewnia Siri Gauthun Kielland, dyrektorka PBE.
Ostrożny optymizm na rynku mieszkaniowym
Pomimo wysiłków administracyjnych, liczba nowych projektów budowlanych w Oslo nadal jest niska. W 2023 roku zgłoszono zaledwie 31 inicjatyw planistycznych, co stanowi znaczny spadek w porównaniu z poprzednimi latami. Jednak w ostatnich miesiącach liczba nowych wniosków wzrosła do 50, co daje nadzieję na poprawę sytuacji. – Z optymizmem patrzymy w przyszłość i liczymy, że ten trend się utrzyma – podsumowuje Lorentzen.
Kryzys w budownictwie – wysokie koszty i brak inwestycji
Sektor budowlany w Norwegii i całej Europie przeżywa trudny okres. Wysokie stopy procentowe, rosnące koszty materiałów budowlanych oraz niepewność gospodarcza powodują, że deweloperzy ograniczają nowe inwestycje. Malejąca liczba projektów skutkuje zmniejszoną podażą mieszkań, co może prowadzić do dalszego wzrostu cen nieruchomości. Chociaż Oslo podejmuje kroki w celu ułatwienia procesów planistycznych, konieczne mogą być dodatkowe zachęty finansowe i regulacyjne, aby przywrócić dynamikę rynku budowlanego.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: gmina Oslo, Zdjęcie: Wojtek Sobieski
Przeczytaj również: 11 miliardów koron na zakupy za granicą – grensehandel w 2024 roku wzrósł o 18%