Coraz trudniej żyć w Norwegii: Rosną koszty, maleją możliwości
Nowy raport Norweskiego Urzędu Statystycznego nie pozostawia złudzeń – życie w Norwegii staje się coraz droższe, a rosnące koszty utrzymania mieszkania i podstawowych potrzeb coraz bardziej obciążają domowe budżety. W 2024 roku aż 21,6% Norwegów nie byłoby w stanie pokryć nagłego wydatku rzędu 20 000 koron, a niemal tyle samo przyznało, że spłaca obciążające kredyty.
Przeczytaj również: Sieć 2G znika: Nkom ostrzega – kto zostanie bez ochrony?
Rosną koszty, maleją możliwości
Koszty mieszkania wzrosły znacząco, zwłaszcza wśród właścicieli nieruchomości, co wiąże się z podwyżką stóp procentowych i cen energii. Najbardziej obciążeni są jednak ci, którzy zarabiają najmniej – niemal połowa gospodarstw z najniższym dochodem wydaje ponad 40% budżetu na mieszkanie. Wynajmujący, mimo niższych kosztów nominalnych, także są w trudnej sytuacji, ponieważ ich dochody są niższe.
Na domiar złego, coraz więcej osób musi rezygnować z podstawowych potrzeb – tygodniowego urlopu, wyjść do restauracji, a nawet wizyt u dentysty czy zakupu ubrań. To pierwszy raz w historii badań, gdy tak duży odsetek społeczeństwa deklaruje brak dostępu do dóbr społecznych i materialnych.
Coraz trudniej żyć w Norwegii. Problemy finansowe mogą dotknąć wielu
Eksperci ostrzegają: jeśli sytuacja się nie poprawi, problemy finansowe mogą dotknąć jeszcze większą część społeczeństwa – nie tylko najuboższych.
To nie jest problem marginalny
Dane z raportu pokazują jasno, że rosnące koszty życia w Norwegii nie są już problemem marginalnym. Dotykają szerokich grup społecznych – także tych, które dotąd radziły sobie stosunkowo dobrze. Alarmujący jest wzrost osób rezygnujących z podstawowych dóbr, co może mieć długofalowe konsekwencje dla zdrowia, integracji społecznej i jakości życia.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: SSB, Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: Sprawdź wartość swojej nieruchomości w zeznaniu podatkowym
