Norges Bank obniża stopy procentowe: Czy to początek ostrożnej normalizacji?
Komitet ds. polityki pieniężnej i stabilności finansowej Norges Bank zdecydował na posiedzeniu 18 czerwca o obniżeniu stopy referencyjnej z 4,5% do 4,25%. Choć perspektywy gospodarcze pozostają niepewne, jeśli sytuacja rozwinie się zgodnie z obecnymi prognozami banku centralnego, kolejne obniżki stóp mogą nastąpić jeszcze w tym roku.
Przeczytaj również: “Norgespris” – nowa stała cena prądu: Co się zmieni w opłatach za prąd?
Norges Bank obniża stopy procentowe
– Inflacja osłabła od marcowego posiedzenia, a prognozy wskazują, że w najbliższych miesiącach wzrost cen będzie niższy, niż wcześniej przewidywaliśmy. Rozpoczynając ostrożną normalizację stóp już teraz, tworzymy warunki do powrotu inflacji do celu 2% bez nadmiernego hamowania gospodarki – powiedziała prezes banku centralnego Ida Wolden Bache.
Od grudnia 2023 r. główna stopa procentowa wynosiła 4,5%, co miało na celu zahamowanie gwałtownego wzrostu cen. Dotychczasowe działania skutecznie ochłodziły gospodarkę i ograniczyły inflację, choć ta nadal przekracza cel. Jednocześnie bezrobocie wzrosło z bardzo niskiego poziomu, a wykorzystanie mocy produkcyjnych w gospodarce powróciło do normalnego zakresu.
Komitet uznał, że nadal konieczna jest restrykcyjna polityka pieniężna, ale obecnie nadszedł czas na jej umiarkowane łagodzenie. Już w marcu komitet sygnalizował możliwą obniżkę stóp w tym roku. Mimo że inflacja wciąż przekracza cel, a wzrost kosztów (szczególnie płac) może utrzymać presję cenową, tempo spadku inflacji od marca było szybsze, niż przewidywano.
Czy to początek ostrożnej normalizacji?
Zgodnie z najnowszą prognozą, stopa referencyjna ma spaść do nieco poniżej 4% do końca 2025 roku i dalej do około 3% pod koniec 2028 roku. W porównaniu z marcową prognozą ścieżka stopy procentowej zmieniła się nieznacznie – jest nieco niższa w krótkim okresie i nieco wyższa w dłuższym horyzoncie. Przewiduje się, że stopa bezrobocia nieznacznie wzrośnie – do poziomów sprzed pandemii – a inflacja stopniowo zbliży się do 2% do 2028 roku.
– Szacujemy, że przeciętne oprocentowanie kredytów hipotecznych spadnie z obecnych 5,6% do 4,6% w 2028 roku. Nie spodziewamy się jednak powrotu do rekordowo niskich stóp z dekady przed pandemią – zaznaczyła Ida Wolden Bache.
Bank centralny zwraca uwagę na wyjątkowo dużą niepewność co do przyszłości gospodarki – zarówno na arenie międzynarodowej, jak i krajowej. Pogłębiające się konflikty geopolityczne oraz niejasności co do przyszłego ładu handlowego mogą wywołać nowe turbulencje na rynkach finansowych i wpłynąć na perspektywy wzrostu.
Trajektoria stóp procentowych może ulec zmianie
Jeśli gospodarka będzie się rozwijać inaczej niż obecnie zakłada Norges Bank, także trajektoria stóp procentowych może ulec zmianie. Gdyby inflacja i wzrost płac utrzymywały się na wysokim poziomie dłużej niż zakładano, może zaistnieć potrzeba ponownego podniesienia stóp. Z kolei szybszy spadek inflacji lub wyraźny wzrost bezrobocia mogą skłonić bank do szybszego luzowania polityki pieniężnej.
– Niepewność co do perspektyw gospodarczych jest obecnie większa niż zwykle. Jeśli sytuacja będzie odbiegać od naszych prognoz, ścieżka stóp procentowych może ulec zmianie. Ale nasze cele pozostają niezmienne – doprowadzimy inflację z powrotem do 2% – zapewniła Ida Wolden Bache.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: Norges Bank, Zdjęcie: Wojtek Sobieski
Przeczytaj również: Feriepenger – co musisz wiedzieć