Kupując auto z salonu zazwyczaj nie potrzebna jest szczegółowa kontrola i wiedza mechaniczna. Takie pojazdy objęte są gwarancją producenta, dzięki czemu jego posiadacz zyskuje pewność, że w razie jakichkolwiek usterek może liczyć jej usunięcie w serwisie. Problem zaczyna się jednak w momencie zakupu używanego auta. W tym przypadku warto wiedzieć, na jakie elementy zwrócić uwagę, by uniknąć kosztownych napraw.
Po pierwsze – stan techniczny
Chociaż Norwegowie bardziej dbają o swoje samochody niż Polacy, to podczas zakupu zawsze warto ocenić jego stan techniczny. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, w jakim stanie jest silnik, karoseria oraz zweryfikować czy dany pojazd uczestniczył w stłuczce lub wypadku.
Dowiedz się więcej o tym, jak dopełnić formalności po zakupie auta w Norwegii.
Stan silnika
To, w jakim stanie znajduje się silnik, najłatwiej zweryfikować po ilości i kolorze emitowanego dymu. Warto jednak pamiętać, że auta wyposażone w silnik Diesla zawsze będą nieco „kopcił”. Jednak zbyt duża chmura unosząca się za pojazdem w trakcie przyspieszania powinna budzić wątpliwości kupującego. Warto pamiętać, że:
– jeżeli z wydechu wydobywa się dużo czarnego dymu – może to wskazywać na usterkę turbiny
– jeśli wydobywa się biały dym, w szczególności przy odpalaniu, to powodem może być problemy z głowicą
– jeżeli emitowany jest niebieski dym – może to świadczyć o zbyt dużym zużyciu tłoków i cylindrów
Przy zakupie używanego auta. Karoseria i ocena wypadkowości
Podczas oceny stanu karoserii nie tylko warto zwrócić uwagę na to, czy rdza jest widoczna, czy lakier jest porysowany itp. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę także na takie kwestie, jak:
– czy szczeliny pomiędzy poszczególnymi elementami blacharskimi są równe
– grubość karoserii jest wszędzie taka sama (do oceny służy miernik lakieru – warto w szczególności zmierzyć dach, błotniki, maskę oraz drzwi)
– czy poszczególne elementy nie mają innego odcienia koloru
– karoseria pod tapicerką oraz wlew jest w takim samym kolorze, co pozostałe elementy
Warto również zwrócić uwagę na szyby, a szczególnie na oznaczenia producenta. Auta nie uczestniczące w wypadku będą miał takie same fabryczne oznaczenia z taką samą datą produkcji. Jeżeli zauważymy różnice w nich, oznacza to, że była ona wymieniana. Najczęściej dzieje się tak w przypadku, gdy oglądane auto uczestniczyło w kolizji lub innym wydarzeniu drogowym.
Po drugie – przebieg i sprawność wyposażenia
Poza silnikiem i karoserią, warto zwrócić uwagę również na przebieg pojazdu. Jest on kluczowy z wielu powodów. Przede wszystkim, duża liczba przejechanych kilometrów wpływa na wysokie ryzyko awaryjności takiego pojazdu. Jest to kluczowe również z punktu widzenia typowych usterek właściwych dla poszczególnych modeli – np. w przypadku silników Opla 1.6 benzyna z 1996 roku po 200 tys. przejechanych typowa jest konieczność wymiana uszczelki pod głowicą.
Sprawność wyposażenia
Podczas oceny sprawności wyposażenia jedną z kluczowych czynności jest weryfikacja kontrolek. Po przekręceniu zapłonu wszystkie powinny się zapalić. Jeżeli którakolwiek z nich nie zaświeci się w tym momencie, może wskazywać to albo na problem z czujnikiem albo na fakt, że został on fizycznie odłączony, ponieważ informował o jakiejś usterce. Taka sytuacja jest typowa m.in. w przypadku ikony silnika.
Warto również sprawdzić sprawność klimatyzacji oraz sprawność układu elektrycznego. Są to elementy często zaniedbywane, zaś ich naprawa może być z jednej strony uciążliwa, a z drugiej całkiem kosztowna.
Zakup używanego auta jest atrakcyjny z finansowego punktu widzenia. Warto jednak dokładnie sprawdzić jego stan techniczny. Przede wszystkim dotyczy to tych elementów, których naprawa wiąże się z wysokimi kosztami. Dotyczy to przede wszystkim silnika. Należy również sprawdzić stan karoserii, co pomoże nam ocenić czy auto uczestniczyło w wypadku. Równie ważna jest weryfikacja sprawności klimatyzacji oraz pozostałego wyposażenia.