Podatków nikt nie lubi, jednak każdy je musi płacić. Na szczęście prawo norweskie przewiduje pewne sytuacje, w których można obniżyć kwoty odprowadzane do tutejszego urzędu skarbowego. W jaki sposób można wykonać odpisy podatkowe w Norwegii? Podajemy kilka przykładów.
Odpisy podatkowe w Norwegii – odsetki od kredytów
Osoby, które mieszkają w Norwegii i spłacają kredyt, mogą liczyć na odpisy z tego tytułu. Co ciekawe, formalności jest przy tym stosunkowo mało. Urząd Skarbowy zazwyczaj uzyskuje odpowiednie dane bezpośrednio z banków i trafiają one na wstępne zeznanie podatkowe.
Czytaj także: Refinansowanie w Norwegii – co to jest i jak zacząć? >>>
Zawsze jednak warto sprawdzić, czy faktycznie wszystkie dane trafiły na formularz. Gdyby brakowało informacji na temat któregoś ze zobowiązań finansowych, konieczne będzie przedstawienie umowy kredytowej z bankiem oraz udostępnionego przez bank rocznego podsumowania.
Co ciekawe, odpisy podatkowe w Norwegii mogą dotyczyć także kredytów zaciągniętych poza samą Norwegią, czyli na przykład w Polsce. Możliwość ta nie dotyczy jednak wszystkich osób. Jedynie tych, które bądź mają w Norwegii majątek i stałe miejsce pobytu, bądź pomimo pobytu tymczasowego 90 procent (lub więcej) swoich dochodów uzyskują właśnie w tym kraju.
Czytaj także: Kredyt hipoteczny w Norwegii – co musisz wiedzieć? >>>
Odpis dla pracowników zagranicznych
Norweskie prawo uwzględnia także ulgi dla pracowników zagranicznych. Mogą oni uzyskać 10 procent odpisu od przychodu brutto z wykonywanej tu pracy, przy czym ulga ta wyklucza się z wspomnianym odpisem od odsetek kredytowych, a jej górny pułap wynosi 40000 koron.
Skoro mowa o pracownikach zagranicznych, odpisy podatkowe w Norwegii przewidują również status osoby dojeżdżającej do pracy z własnego kraju. Status ten (Pendler) można uzyskać jeśli miejsce stałego pobytu posiada się w kraju UE lub EFTA (nie wliczając Szwajcarii) i często się doń dojeżdża lub gdy dziecko bądź małżonek przebywa w kraju macierzystym.
Czytaj także: BlueStep Bank – kiedy inne banki mówią “NIE” >>>
W tej sytuacji możesz zamiast wspomnianego odpisu 10% wykorzystać szereg innych odpisów podatkowych. Wliczają się w to przejazdy (naliczane według kilometrów, ale też koszt biletów i opłaty na bramkach), zakwaterowanie (nie więcej niż 10000 koron rocznie), diety i wspomniane już odsetki od kredytu płaconego zagranicą.