Polakom mieszkającym w Mysen spalił się cały dom. W efekcie stracili cały swój dobytek. Firma ubezpieczeniowa podejmuje decyzję o wypłacie należnego odszkodowania od przeszło miesiąca, wciąż bez efektów. Trwa zbiórka na rzecz pogorzelców, by zapewnić im możliwość egzystencji w tym czasie.
To może spotkać każdego z nas
Budownictwo w Norwegii opiera się głównie na drewnianych konstrukcjach. Dlatego tak ważną kwestią jest m.in. zlecanie usług elektrycznych uprawnionym i doświadczonym firmom, o czym Paweł Boruń informował w ramach audycji “Polacy Budują Norwegię”. Co więcej, ofiary pożaru w Mysen nie dość, że stracili wszystko co mieli, to jeszcze firma ubezpieczeniowa zwleka z wydaniem decyzji o odszkodowaniu. W sumie pogorzelcy czekają na nią już miesiąc.
Spalił się cały dobytek
Ja możecie zobaczyć na filmie na naszym fanpage’u – Polakom spalił się cały dobytek, jakim do tej pory dysponowali. W momencie, w którym wybuchł pożar, Krzysztof i Małgorzata byli na pielgrzymce w Santiago de Campostela. O tym, że ich dom właśnie jest trawiony przez płomienie, dowiedzieli się przez telefon.
Przeciągające się procedury
Od zdarzenia mija miesiąc. Firma ubezpieczeniowa twierdzi, że czekają na raport od policji, która miała stwierdzić, jak doszło do pożaru. Pracownicy ubezpieczalni również sami przyjechali na miejsce pogorzeliska w celu ustalenia, co były przyczyną tragedii. Początkowo stwierdzono, że dom można odbudować. Okazało się to błędnym sformułowaniem, co potwierdził przełożony pracowników ubezpieczalni.
Polska solidarność
Krzysztof i Małgorzata nie pozostali bez wsparcia rodaków. Wyrazem pomocy jest m.in. charytatywny koncert w najbliższą niedzielę 14. października w kościele katolickim w Askim. Zaśpiewają:
- Paweł Solipiwko – aranżacje muzyczne, gitara, klawisze i śpiew
- Katarzyna Solipiwko – śpiew
- Piotr Nebesio – gitara
- Stanisław Kostrubiec – gitara
- Kamila Stefańska – skrzypce
- Zuzanna Ciupka – skrzypce, śpiew
- Anita Ciupka – śpiew
- Dzieci – śpiew: Maja Solipiwko, Alina i Rozalia Ciupka
Cel jest szczytny – pomoc Polakom, którzy stracili cały swój dobytek w pożarze. Wpłat można dokonywać już teraz na numer konta: Jakub Kamiński 1822 73 31700 – w opisie podać: MYSEN lub Vipps: 92509498.
Cel pomocy
Polacy ubezpieczyli swój dobytek, jednak procedury się przeciągają w czasie. Mija już miesiąc, a decyzji wciąż brak. Natomiast żyć trzeba i dlatego warto wesprzeć rodzinę dopóki nie uzyskają odszkodowania. Tragedia taka może przydarzyć się każdemu z nas. Warto uruchomić swoiste “domino pomocy”. Dzisiaj my pomożemy Krzysztofowi i Małgorzacie, jutro oni pomogą kolejnym rodakom. Jako Polonia mieszkamy w jednym kraju i jako Radio Wataha wychodzimy z założenia, że powinniśmy się wspierać nawzajem.
Będziemy śledzić rozwój sytuacji
Będziemy się przyglądać temu, jak dalej rozwinie się sytuacja z firmą ubezpieczeniową. Nie wiadomo jeszcze czy zostanie wypłacona gratyfikacja, czy postawiony zostanie nowy dom od podstaw. Będziemy informować Was o sprawie – głównie po to, by przekazać informacje o tym, jak należy postępować w takich przypadkach i co dokładnie robić krok po kroku, by rozwiązać nasze problemy.