W dniu dzisiejszym, późnym popołudniem doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Samolot małych wielkości rozbił się w Meråker w Trøndelag. Nie żyją dwie osoby.
Wypadek samolotu w Meråker
Do zdarzenia doszło dzisiaj, późnym wieczorem. W poszukiwaniach samolotu brała udział policja, żandarmeria, strażacy i pobliscy mieszkańcy okolic wypadku. Do włączenia się do akcji zostało również poproszonych kilka śmigłowców i grupa wolontariuszy. Niestety przed godziną 19:00 norweska policja poinformowała TV NRK, że dwie osoby, które znajdowały się na pokładzie samolotu nie żyją.
Szybka akcja ratunkowa
Pomimo iż sygnał awaryjny z małego samolotu dotarł w szybkim tempie do głównego centrum ratunkowego w Norwegii, nie udało się ocalić ludzi będących na jego pokładzie. Sygnał o zagrożeniu został wysłany po godzinie 16.
Czytaj także: Rekord prędkości został ustanowiony na nowo!
Mobilne śledzenie w Meråker
Współczesna technologia bywa bardzo pomocna i niezawodna w przypadku takich zdarzeń jak to dzisiejsze. Håvard Nicolausson, szef straży pożarnej w Meråker mówi “Mobilne śledzenie i śledzenie nadajnika zwierciadła awaryjnego, zapewniło nam możliwość odkrycia samolotu. Gęsty las utrudniał obserwowanie czegokolwiek z wysokości helikoptera. Jest to zatem niezbędne urządzenie na tak trudnym terenie”.
Czytaj także: Rodzina Królewska Norwegii
Przyczyny wypadku nie są znane
Na daną chwilę nadal nie są znane przyczyny, które doprowadziły do tragicznego wypadku. Obszar wokół samolotu jest zablokowany przez policję, a w dniu jutrzejszym z samego rana w tej sprawie ma być przeprowadzane techniczne dochodzenie. Samolot jaki rozbił się dzisiaj w Meråker to prywatna maszyna jednosilnikowa. Start lotu miał miejsce w Værnes. Samolot udał się w kierunku wschodu. Policja nadal stara się ustalić, czy dwaj mężczyźni, którzy ponieśli śmierć byli doświadczonymi pilotami. O całym zdarzeniu została poinformowana komisja ds. Ruchu lotniczego.