Seks leczy raka prostaty
Każdego roku u ok. 5 tys. mężczyzn w Norwegii wykrywany jest rak prostaty. Co gorsze, liczba ta wzrasta z roku na rok. Jak jednak wynika z najnowszych badań, istnieje przyjemny sposób gwarantujący najlepszą profilaktykę przed tym nowotworem. Okazuje się, że jest nim… Seks oraz masturbacja.
Temat tabu
Chociaż wyniki badań są znane od 2016 roku, to zdaniem seksuologów wciąż za mało są poruszane w rozmowach w debacie dotyczącej walki z rakiem prostaty. Jak się okazuje, masturbacja oraz seks są skutecznymi sposobem przeciwdziałania temu nowotworowi. Konkretnie chodzi o ejakulację.
Czytaj również: Te rodzaje nowotworów są najczęstsze w Norwegii >>>
21 razy w miesiącu
Badania przeprowadzone w 2016 roku są jednoznaczne w swoich wynikach. Okazuje się, że ryzyko prostaty maleje, jeżeli mężczyzna doznaje ejakulacji przynajmniej 21 razy w miesiącu. “Jest to jednak temat tabu” – mówi Victor Valderaune z Uniwersytetu Nord – “Brak podejmowania tego wątku w toczącej się debacie nie jest dobre dla zdrowia mężczyzn” – dodaje.
Ważne jest podnoszenie świadomości
Zdaniem Victora Valderaune’a, kluczową kwestią są działania mające na celu zwiększanie świadomości w tym zakresie. Jego zdaniem powinny odbywać się lekcje profilaktyczne zarówno w szkołach, jak i miejscach pracy. Dobrym rozwiązaniem byłoby umieszczenie widocznych tablic informacyjnych we wszystkich placówkach medycznych. Tak jak ma to miejsce w przypadku m.in. informacji o konieczności przeprowadzenia mammografii.
Czytaj również: Zapasy w Norwegii – sposób na zdrowy tryb życia >>>
Tabu również w środowisku naukowym
Pomimo udowodnienia związku pomiędzy częstą ejakulacją, a mniejszą zapadalnością na raka prostaty, wątek ten wciąż nie jest często poruszany w debatach naukowych. A przypomnijmy po raz kolejny – wyniki badań zostały opublikowane już w 2016 roku. W ciągu tych dwóch lat nie doczekały się jednak kontynuacji w prestiżowych czasopismach naukowych.
– “Owszem, artykuł opublikowany w magazynie “European Urology” jest ważny, niemniej wciąż zbyt mało się mówi o ejakulacji jako ważnym czynniku profilaktycznym” – mówi Karsten Vada – “Ponadto wciąż nie zauważyłem, by w oficjalnym Narodowym Programie Zwalczania Raka Prostaty pojawiła się wzmianka o ejakulacji jako ważnym czynniku zapobiegawczym” – dodaje.
Wstydliwy temat
Zdaniem seksuologa Victora Valderaune’a, masturbacja jest wstydliwym tematem dla wielu mężczyzn. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o wykonywanie tej czynności przez nich samych. “Dla większości ludzi jest to strefa intymna” – mówi seksuolog – “Powinniśmy rozmawiać o tej czynności. Wstyd mówienia o masturbacji jest silnie związany z uwarunkowaniami kulturowymi. W dzieciństwie wpajano nam, że nie wolno się jej dopuszczać” – dodaje.
Czytaj również: Plagi Breslau w Norwegii – gdzie i kiedy obejrzysz? >>>
Potrzebujemy czasu na zmianę
Seksuolog podkreśla także, że jako społeczeństwo potrzebujemy czasu by zacząć rozmawiać otwarcie na temat masturbacji jako działania profilaktycznego. W materiałach informacyjnych znajdujemy wzmianki o zapobieganiu ciąży, co zdaniem Valderaune’a jest dowodem na to, że istnieje możliwość rozpoczęcia debaty o innych intymnych sferach.
5 sposobów na walkę z rakiem prostaty
Powołując się na organizację Kreft foreningen, nie istnieją sposoby na całkowitą eliminację ryzyka wystąpienia raka prostaty. Można wyszczególnić jednak 5 sposobów, które pozwolą zredukować prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby. Są to następujące działania:
- Zdrowa i zróżnicowana dieta. Powinna być bogata w warzywa i owoce, co pozwoli uniknąć również innych schorzeń oraz chorób.
- Ograniczenie spożycia alkoholu. Dwa kieliszki w ciągu dnia to wystarczająco.
- Unikanie nadwagi.
- Aktywność fizyczna.
- Rzucenie palenia papierosów.
W świetle najnowszych badań, powinniśmy dopisać 6. punkt: Masturbuj się lub uprawiaj seks przynajmniej 21 razy w miesiącu. Częsta ejakulacja jest skuteczną profilaktyką przeciwko nowotworowi prostaty.