Fala anoreksji wśród dzieci i młodzieży: – Niestety nie da się jej uniknąć
Minister zdrowia Bent Høie (H) mówi, że rząd dał pierwszeństwo ulg obostrzeń dzieciom i młodzieży, ale nieuniknione było, że pandemia będzie miała konsekwencje, również dla tej grupy.
Niemal w całym kraju do szpitali napływa duża liczba młodych pacjentów z zaburzeniami odżywiania.
W piątek TV 2 udokumentowała, że oddziały psychiatryczne dla dzieci i młodzieży odnotowują gwałtowny wzrost liczby przyjęć i skierowań . Ci, którzy zostali przyjęci, są młodsi i bardziej chorzy niż wcześniej.
W Bergen nazywają to falą anoreksji, a w Szpitalu Uniwersyteckim w Oslo mówią, że sytuacja wymknęła się spod kontroli.
Minister zdrowia Bent Høie mówi teraz, że rząd obawiał się, że tak się stanie.
– To bardzo poważne. Niestety, widzimy zwiększone zapotrzebowanie dla młodych ludzi, którzy potrzebują pomocy, mówi Høie.
– Niemożliwe do uniknięcia
Od marca ubiegłego roku rząd powiedział, że podczas przedstawiania środków kontroli zakażeń priorytetowo traktuje najmłodszych. Dzieci i młodzież miały większe możliwości uprawiania sportu, spędzania wolnego czasu i spotkań towarzyskich niż dorośli.
Niemniej jednak ci, którzy pracują ze zdrowiem psychicznym na oddziałach pediatrycznych w norweskich szpitalach, widzą coś, co może wyglądać na zaburzenia odżywiania wywołane przez koronawirusa.
Høie uważa, że to jest właśnie powód, dla którego rząd próbował utrzymać szkoły otwarte, ale wirus zmusił nas do zamknięcia również młodych ludzi, gdy presja infekcji była największa.
– Martwiliśmy się o to przez cały czas. Niestety, nie da się uniknąć sytuacji, w której pandemia nie będzie miała negatywnych konsekwencji również dla dzieci i młodzieży. Bardziej niechętnie wprowadzaliśmy środki na rzecz dzieci i młodzieży, ale kiedy mamy pandemię, w której dzieci i młodzież są zarażone i zarażają innych, a mamy do czynienia z dużą epidemią lub wysokim wskaźnikiem infekcji, nie możemy temu zaradzić, mówi Høie.
– Krótszy czas oczekiwania
Minister Zdrowia nadal uważa, że osoby z problemami psychicznymi mają teraz krótszą drogę pomocy niż dotychczas.
Rząd i Norweska Dyrekcja ds. Zdrowia zwróciły się do służby zdrowia o utrzymanie usług dla osób chorych psychicznie, co według Høie spowodowało krótszy czas oczekiwania oraz skrócenie czasu leczenia.
– Co robisz, aby upewnić się, że nie będzie to coś, z czym będziemy się zmagać przez dziesięciolecia?
– Byliśmy świadomi, że będziemy ustalać priorytety, utrzymywać i wzmacniać usługi w zakresie zdrowia psychicznego podczas pandemii. W rezultacie skrócił się czas oczekiwania na leczenie. Przeznaczyliśmy również pieniądze na usługi w zakresie zdrowia psychicznego, mówi Høie.
Jesienią wprowadzono także tzw. Kurs pakietowy dla osób do 23. roku życia z zaburzeniami odżywiania. Jeśli cierpisz na zaburzenia odżywiania i możesz uczestniczyć w podejmowaniu decyzji dotyczących własnego leczenia, powinno pomóc Ci uzyskać holistyczne leczenie.
– Ale to za wcześnie, żeby cokolwiek teraz stwierdzić – mówi minister zdrowia.