Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyj zwrócił się do UE o ukaranie Rosji na środowym szczycie, w którym uczestniczyło również kilka innych krajów byłego Związku Radzieckiego.
Konflikt między Rosją a Ukrainą oznaczał spotkanie tzw. Partnerstwa Wschodniego UE.
Oprócz Ukrainy w spotkaniu w Brukseli wzięły udział Armenia, Azerbejdżan, Gruzja i Mołdawia. Na porządku dziennym była walka z korupcją i reformy demokratyczne, ale najwięcej uwagi poświęcono sytuacji wokół Ukrainy.
(AP Photo/Olivier Matthys)
Strach inwazji
UE grozi nowymi sankcjami wobec Rosji, jeśli siły rosyjskie dokonają inwazji na Ukrainę. Ale ukraiński prezydent uważa, że sankcje muszą zostać wprowadzone już teraz, aby odstraszyć Rosję.
– Szczerze mówiąc, nikt nie jest szczególnie zainteresowany później polityką sankcji – powiedział Zelenskyj, spotykając się z prasą.
Według źródeł NATO Rosja rozmieściła ponad 75 000 żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą. Wywołało to duże zaniepokojenie zarówno na Ukrainie, jak i w krajach zachodnich.
Rosja zaprzecza jakimkolwiek planom inwazji na Ukrainę. Ale rosyjski rząd postawił szereg warunków, aby złagodzić sytuację.
Rosyjskie wymagania
W tym samym dniu, w którym przywódcy UE i byłego Związku Radzieckiego spotkali się w Brukseli, rosyjskie żądania przekazano w Moskwie zastępcy sekretarza stanu USA Karen Donfried.
Wcześniej prezydent Władimir Putin zażądał pisemnej gwarancji, że Ukraina nie wejdzie do NATO.
Ukraina zwraca się do UE
To, jak UE poradzi sobie z sytuacją na Ukrainie, zostanie omówione na szczycie UE w czwartek. Białoruś również wcześniej uczestniczyła w Partnerstwie Wschodnim UE. Wycofała się jednak latem tego roku po powszechnej krytyce UE dotyczącej zeszłorocznych wyborów na Białorusi.
Źródło: NTB
(Johanna Geron, Pool Photo via AP)
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Norweskie władze reagują i zwracają się do Rosji