Pandemia skłoniła wielu do ponownego rozważenia, czy praca nadal pasuje do życia. Połowa pracowników poszukuje teraz nowej pracy lub jest otwarta na nowe możliwości. Dzisiaj, 3 stycznia to dzień w roku, w którym większość ludzi szuka nowej pracy na Finn.no.
Pandemia zmieniła sposób, w jaki pracujemy, a ośmiu na dziesięciu ponownie oceniło, czy praca pasuje do życia w ciągu ostatnich 18 miesięcy.35 procent jest otwartych na zmianę pracy, a 15 procent aktywnie szuka pracy. Pokazuje to nowa duża ankieta przeprowadzona przez największą na świecie firmę HR Randstad.
– Pandemia spowodowała, że wiele osób straciło kontakt z pracą i chce inaczej ustalać priorytety. Wiele osób w okresie Bożego Narodzenia, podjęło decyzję, że nadszedł czas na zmianę pracy. Wiemy, że pierwszy dzień pracy to dzień w roku, w którym większość ludzi odwiedza Finn.no w poszukiwaniu wymarzonej pracy, mówi Eivind Bøe. Dyrektor generalny Randstad Norwegia.
Poważna zmiana nastawienia pracowników
Na rynku od dawna jest więcej miejsc pracy niż osób poszukujących pracy, a walka o talenty jest zacięta. To, że tak wiele osób jest teraz otwartych na nowe możliwości, to dobra wiadomość dla tych, którzy potrzebują personelu, ale zła wiadomość dla pracodawców, którzy chcą zachować ważne zasoby.
– To dość mocny sygnał, że aż ośmiu na dziesięciu zrewidowało, czy praca pasuje do życia. Jednocześnie wielu doświadcza teraz większego stresu niż przed pandemią. Widzimy, że pandemia doprowadziła do dość dużej zmiany postaw wśród pracowników, którą pracodawcy muszą traktować poważnie, mówi Bøe.
Chcemy mniej stresu i lepszej równowagi
Pracodawcy, którzy albo szukają nowych pracowników, albo niechętnie tracą ważne zasoby. Powinni oni poważnie potraktować fakt, że pracownicy w dużej mierze wykorzystali pandemię, aby ocenić, jakiego rodzaju dnia pracy chcą.
– Pandemia sprawiła, że bardziej martwimy się o równowagę w życiu. Pracodawcy, którzy w związku z tym oferują pracownikom pracę, która dobrze pasuje do życia, będą mieli większe możliwości przyciągnięcia kluczowych zasobów, mówi Bøe.
Randstad Workmonitor pokazuje, że połowa z nich uważa, że po pandemii zyskała lepszą równowagę między pracą a czasem wolnym. Sześciu na dziesięciu uzyskało lepszy wgląd zarówno w cele osobiste, jak i cele zawodowe.
Dobra płaca to za mało
– W reklamie jasno określ, co możesz zaoferować jako pracodawca. Podkreśl w szczególności, jakie masz programy szkoleniowe i rozwojowe. Pracownicy słusznie kładą coraz większy nacisk na to, jak dobry pracodawca podnosi kompetencje swoich pracowników, mówi Bøe.
Bo jeśli jest jedna rzecz, którą pokazała nam pandemia, to to, że musimy przystosować się do nagłych zmian i nauczyć się pracować na nowe sposoby. Tempo cyfryzacji jest wysokie i stawia duże wymagania w zakresie rozwoju kompetencji
– Chociaż płace są nadal ważne, gdy pracownicy zmieniają pracę, ludzie bardziej niż kiedykolwiek szukają pracodawcy, który zapewnia równowagę między pracą a czasem wolnym, elastyczność. Ważne są także dobre możliwości uczenia się i rozwoju w pracy, mówi Bøe.
Oznaki, że zmiana pracy może być mądra
Bøe mówi, że istnieją szczególnie pewne znaki, które należy traktować poważnie.
– Jeśli praca jest postrzegana jako bezsensowna, jeśli nie masz wystarczających możliwości rozwoju i kiedy stres związany z pracą przejmuje codzienne życie, być może nadszedł czas na wprowadzenie zmian, czy to w obecnej pracy, czy poprzez ubieganie się o nową pracę, mówi Bøe.
Na zdjęciu: Dyrektor Generalny Randstad, Eivind Bøe
Źródło: Randstad
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Klienci ukarani za kupowanie „pracy na czarno”