Susza hydrologiczna. Niepokojące wieści z Polski jak i z innych krajów na temat poziomu zbiorników wodnych czy rzek już od kilku dni możemy znaleść i usłyszeć w wielu informacjach prasowych, radiowych czy telewizyjnych. W całej Polsce w rzekach odnotowano alarmująco niski poziom wód. Eksperci ostrzegają i mówią o suszy hydrologicznej, która postępuje.
W Norwegii według raportu tygodniowego NVE na koniec 29. tygodnia poziom napełnienia norweskich magazynów wodnych wyniósł 65,1 proc.
Dla porównania mediana dla wypełnienia w analogicznym czasie wynosi 73,3% dla lat 2002-2021. W ciągu tygodnia napełnienie magazynka wzrosło jedynie o 1 punkt procentowy.
Przeczytaj również: Radio Wataha. Koniec, czy nowy początek?
Środkowa Norwegia (obszar 3) miała najwyższe napełnienie zbiorników wodnych z 87,4 procentami, podczas gdy południowo-zachodnia Norwegia (obszar 2) miała najniższe napełnienie zbiorników wodnych, jedynie 48,3 procent.
W wielu miejscach w Norwegii nadal panuje wyjątkowo niski wskaźnik napełniania zbiorników wodnych. Taka sytuacja z pewnością będzie miała wpływ na cenę energii elektrycznej.
Zdjęcie: Wojtek Sobieski/ Jeden ze zbiorników w południowo zachodniej Norwegii
Przeczytaj i dowiedz się więcej: Przyznano pierwszą licencję na elektrownię słoneczną w Norwegii