Dwóch mężczyzn zostało skazanych w sądzie rejonowym w Oslo na 2 lata i 7 miesięcy więzienia oraz 1 rok i 7 miesięcy więzienia za udział w praniu odpowiednio 10,9 mln NOK i 6,5 mln NOK.
Pieniądze pochodziły z fikcyjnych faktur i pracy nierejestrowanej w branży samochodów dostawczych i dostawczych. Sprawcy “zadbali” m.in. o legitymizację pracy nierejestrowanej poprzez wystawianie fikcyjnych faktur, które nie pochodziły z faktycznie wykonywanej pracy. Pieniądze, które wpływały na konta firm, były w większości przekazywane innym fikcyjnym firmom lub wypłacane w gotówce.
– Ta forma przestępczości jest poważna, bo szkodzi biznesom, które chcą działać legalnie. Tego rodzaju przestępstwo oznacza również, że zwykły konsument, który płaci za pozornie legalnie wykonane zadanie transportowe. Przyczynia się w taki sposób również do wykonywania nielegalnej pracy – mówi prokurator w Økokrim, Anne Line Grøstad.
Takie przestępstwo może również prowadzić do tego, że osoby wykonujące zadania transportowe są wykorzystywane do tego, że nie otrzymują należnego im wynagrodzenia. Kiedy pracownicy nie mają zarejestrowanego dochodu z wynagrodzenia, nie naliczają się również żadne prawa do świadczeń socjalnych. Dotyczy to takich
świadczeń jak naliczana emerytura i świadczenia z NAV.
Z drugiej strony pojawiają się również informacje o osobach, które nie chciały, aby zapłata za wykonywaną pracę nie była rejestrowana jako wynagrodzenie. Zdecydowały się na taki proceder, aby mogły nadal otrzymywać
świadczenia takie jak zasiłek dla bezrobotnych, zasiłek dla bezrobotnych czy zasiłek chorobowy.
Wyrok nie jest prawomocny.