Jak czytamy w informacji prasowej Polskiego Związku Narciarskiego Stefan Kraft wygrał niedzielny konkurs indywidualny na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, uzyskując łączną notę 332,3 pkt. za skoki na odległość 137 i 134 metrów. Austriak o 4,5 pkt. wyprzedził Niemca Andreasa Wellingera i o 5 pkt. Słoweńca Anze Laniska. Najlepszy z Polaków Aleksander Zniszczoł zajął 11. miejsce. Historyczną, pierwszą edycję PolSKIego Turnieju wygrali Austriacy z notą 3 872,9 pkt., wyprzedzając dopiero dzisiaj prowadzących od kwalifikacji w Wiśle Słoweńców.
Przeczytaj również: Minister Handlu i Przemysłu wprowadza program oznakowania „Made in Norway”
PolSKI Turniej. Pierwsza seria w Zakopanem
Na początku pierwszej serii dobry skok na odległość 133,5 metra (nota 148,4 pkt.) oddał Maciej Kot, który zapewnił mu pierwsze w sezonie punkty Pucharu Świata. Wyprzedził go dopiero skaczący jako 13. nastoletni Austriak Stephan Embacher, który skoczył imponujące 142,5 metra (158,4 pkt.). Niedługo potem bardzo dobry skok oddał Paweł Wąsek (137,5 m, 157,2 pkt.), ale startujący tuż po nim Aleksander Zniszczoł przyćmił wszystkich doskonałą próbą na 141,5 metra i z notą 164,9 pkt. bardzo długo prowadził w konkursie. Na fotelu lidera zmienił go dopiero startujący jako 44. Słoweniec Anze Lanisek (137,5 m, 166,3 pkt.). Rewelacyjnego Zniszczoła wyprzedzili jeszcze tylko Austriacy – Jan Hoerl (140 m, 169,2 pkt.) i lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Stefan Kraft, który za skok na odległość 137 metrów uzyskał najwyższą w pierwszej serii notę 171,1 pkt. – informuje PZN
Druga seria. Kraft najlepszy w Zakopanem
W drugiej części konkursu skuteczny atak na podium przepuścił Wellinger, który po doskonałym skoku na odległość 137 metrów awansował z 6. na 2. miejsce. Kraft lądując pewnie na 134. metrze utrzymał prowadzenie w konkursie. Dzisiejsze zwycięstwo Krafta było jego 109. miejscem na podium w zawodach Pucharu Świata i dało mu pozycję samodzielnego lidera w tej klasyfikacji (dotąd współdzielił 1. miejsce z legendarnym Finem Janne Ahonenem). Gorszy drugi skok Zniszczoła (128 m, 148,6 pkt.) zepchnął go z doskonałej 4. pozycji na 11. miejsce, ale generalnie Wiślanin był najjaśniejszym punktem reprezentacji Polski w Zakopanem. Na 12. miejscu zawody zakończył Dawid Kubacki, który też może zapisać weekend pod Tatrami na plus. Solidne skoki oddał dzisiaj także trzykrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch i uplasował się na 17. pozycji. Punkty Pucharu Świata zdobyli jeszcze Paweł Wąsek (22. miejsce), 27. Maciej Kot i 29. Piotr Żyła.
– To były dla mnie naprawdę dobre zawody. Stanąć na podium w Zakopanem jest zawsze czymś specjalnym, to jedna z moich ulubionych skoczni. To jedno z najlepszych miejsc w Pucharze Świata, więc jestem bardzo szczęśliwy. Naprawdę lubię być „królem Zakopanego – powiedział ze śmiechem Stefan Kraft.
Biało-czerwoni na 6. miejscu
– Dzisiejszy konkurs w moim wykonaniu był dobry. Pierwszy skok był bardzo fajny, wszystko się zgrało i były trochę lepsze warunki. Niestety drugi skok był na inne warunki, niż panowały na skoczni, bo było w nim trochę więcej kierunku, nie miałem tej wysokości i w końcówce było już ciężej odlecieć. Ale ogólnie całościowo jestem zadowolony – powiedział Aleksander Zniszczoł.
Walka o zwycięstwo w pierwszej edycji rozgrywanego na skoczniach w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem PolSKIego Turnieju pomiędzy Słowenią, a Austrią trwała do samego końca. Ostatecznie lepsi o 9,9 pkt. okazali się Austriacy i to oni podzielą się nagrodą główną w wysokości 50 000 euro. Trzecie miejsce zajęli Niemcy (3 743,4 pkt.). Biało-czerwoni z notą 3532,3 pkt. sklasyfikowani zostali na 6. miejscu.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: materiały prasowe PZN
Przeczytaj również: Elektryczna rewolucja: Ostatni rok przed zmianą w 2025 roku