Solidna rentowność przetwórstwa przemysłowego i spadająca inflacja będą skutkowały wysoką dynamiką płac realnych już w tym roku. Oprocentowanie zostanie najprawdopodobniej obniżone od początku 2025 roku – czytamy w informacji Norweskiego Urzędu Statystycznego.
Dołącz do Watahy – włącz Radio Wataha
Najwyższy wzrost płac realnych od ponad dziesięciu lat
W ostatnich latach poziom aktywności w norweskiej gospodarce był wyjątkowo niski. Kolejne podwyżki stóp procentowych, wysoka inflacja i niski popyt międzynarodowy osłabiły aktywność gospodarczą. Jednocześnie bezrobocie wzrosło z niskiego poziomu, wynoszącego 3,2 proc. w 2022 r., według badania aktywności ekonomicznej ludności, i jest obecnie bliskie średniej z 2010 r.
– Teraz strzałki są skierowane w górę w wielu obszarach. Aktywność w norweskiej gospodarce prawdopodobnie wzrośnie, co będzie wynikiem wyższej dynamiki płac realnych, wysokiej aktywności w administracji publicznej oraz zwrotu w inwestycjach mieszkaniowych – mówi Thomas von Brasch, szef działu badań w Norweskim Urzędzie Statystycznym (SSB).
W latach 2015-2023 w Norwegii prawie nie było realnego wzrostu płac. Solidna rentowność w kilku sektorach przetwórstwa przemysłowego i spadająca inflacja oznaczają, że począwszy od tego roku będzie miał miejsce realny wzrost płac.
– W tym roku spodziewamy się najwyższego realnego wzrostu wynagrodzeń od ponad dziesięciu lat. Oznacza to, że większość ludzi będzie miała więcej do wydania – mówi Thomas von Brasch.
Według prognoz realna dynamika płac wyniesie w tym roku 1,9 proc., a w latach do 2027 r. utrzyma się na poziomie około 1,5 proc.
Przeczytaj również: Skandynawia na hamulcu: Gwałtowny spadek sprzedaży nowych samochodów
W nadchodzącym okresie inflacja nie spadnie tak bardzo
Korona jest wciąż słaba z perspektywy historycznej. Korona straciła na wartości o około 3 procent od czasu poprzedniego raportu o aktywności gospodarczej Norweskiego Urzędu Statystycznego w czerwcu. Niedawna deprecjacja korony przyczynia się do tego, że inflacja utrzymuje się powyżej celu inflacyjnego wynoszącego 2 proc.
“Spodziewamy się, że inflacja będzie nadal spadać, ale w wolniejszym tempie niż w ubiegłym roku” – mówi Thomas von Brasch.
Według prognoz inflacja mierzona wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych spadnie z 5,5 proc. w 2023 r. do 3,4 proc. w 2024 r. i dalej do 2,5 proc. w 2027 r.
Obniżka stóp nastąpi dopiero na początku przyszłego roku
W grudniu ubiegłego roku Norges Bank podniósł swoją główną stopę procentową do 4,5 proc. i od tego czasu pozostaje ona na tym poziomie.
– Norges Bank prawdopodobnie będzie starał się uniknąć dalszej deprecjacji korony. Bank centralny prawdopodobnie poczeka z obniżką stóp procentowych do czasu, gdy inne banki centralne znacznie obniżą swoje stopy procentowe. Niedawna deprecjacja korony oznacza, że podstawowa stopa procentowa zostanie obniżona dopiero na początku przyszłego roku – mówi Thomas von Brasch.
W ścieżce prognozy stopa rynku pieniężnego spadnie z obecnego poziomu 4,7 proc. do ok. 3,5 proc. w 2026 i 2027 r.
Dołącz do Watahy – włącz Radio Wataha
Wyraźna poprawa koniunktury w norweskiej gospodarce
Solidna rentowność w przetwórstwie przemysłowym napędza wzrost płac i dochodów, co stymuluje konsumpcję gospodarstw domowych. Stymulacją konsumpcji będzie również fakt, że inflacja spada, a stopa procentowa najprawdopodobniej zostanie obniżona na początku 2025 r. Spadek inwestycji mieszkaniowych prawdopodobnie wkrótce przerodzi się w poprawę koniunktury. Wartość Rządowego Funduszu Emerytalnego i pole manewru w polityce fiskalnej wzrosły, co przyczyniło się do wyraźnego wzrostu konsumpcji publicznej i inwestycji w nadchodzących latach.
– Oczekujemy, że od 2026 r. PKB Norwegii kontynentalnej osiągnie poziom, który uważamy za neutralny cyklicznie – mówi Thomas von Brasch.
W IV kwartale 2023 r. inwestycje mieszkaniowe były aż o 21 proc. niższe niż w analogicznym kwartale ubiegłego roku. Spadek utrzymał się w pierwszym półroczu tego roku o prawie 10 proc. Musimy cofnąć się do kryzysu mieszkaniowego z lat 90., aby zauważyć odpowiednio duży spadek inwestycji.
– Najnowsze dane dotyczące sprzedaży nowych domów i wyraźny wzrost cen domów wskazują, że znajdujemy się obecnie w punkcie zwrotnym dla inwestycji mieszkaniowych – mówi Thomas von Brasch.
Według Norweskiego Stowarzyszenia Producentów Domów w czerwcu tego roku sprzedano o 30 procent więcej domów niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Prognozy norweskiego urzędu statystycznego pokazują, że inwestycje mieszkaniowe w ujęciu rocznym zmienią się ze spadku o nieco ponad 15 proc. w tym roku do wzrostu o około 5 proc. w 2025 r.
Słaby wzrost międzynarodowy
Gospodarka światowa rośnie, ale w perspektywie historycznej wzrost jest słaby.
– Oczekuje się, że w nadchodzących latach sytuacja gospodarcza wśród naszych partnerów handlowych pozostanie słaba – mówi badacz Roger Hammersland.
Oczekuje się, że wzrost PKB wśród partnerów handlowych Norwegii, który od 2005 r. wynosi średnio nieco poniżej 2 proc. rocznie, w tym roku wyniesie 1,3 proc., a następnie stopniowo przyspieszy do nieco ponad 2 proc. w 2027 r.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: Norweski Urząd Statystyczny, Zdjęcie: Wojtek Sobieski
Przeczytaj również: Norweskie owoce morza podbijają Chiny