W czwartek ponad 600 ton jaj zostało wycofanych z rynku z powodu ryzyka nadmiernej zawartości witaminy D. Problem powstał w wyniku błędu w dawkowaniu paszy dla kur niosek i świń przez firmę Felleskjøpet Agri.
Przeczytaj również: Policja apeluje: Sprawdź termin ważności paszportu
Mięso ze świń z podwyższoną zawartością witaminy D trafiło do żywności
Początkowo firma Nortura poinformowała Norweski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (Mattilsynet), że świnie karmione skażoną paszą nie trafiły do produkcji żywności. Okazało się jednak, że informacja ta była błędna.
Gdzie i w jakich produktach wykorzystano skażone mięso
Około 200–300 świń, które spożywały skażoną paszę, zostało już poddanych ubojowi, a ich mięso trafiło na rynek, zanim wykryto problem z witaminą D. Na ten moment Mattilsynet nie posiada informacji o tym, gdzie i w jakich produktach wykorzystano skażone mięso.
Przeczytaj również: Ostrzeżenie dla konsumentów: Nortura i Coop wycofują jaja ze sprzedaży z powodu zagrożenia zdrowia
Według wstępnych analiz Nortury poziom witaminy D w mięsie świń nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Firma ma przedstawić szczegółowy raport dotyczący bezpieczeństwa żywności do niedzieli, 9 lutego.
Czy grozi nam zatrucie?
Tymczasem Folkehelseinstituttet (FHI) przeprowadził wstępne analizy na zlecenie Mattilsynet. Z dostępnych danych wynika, że nawet spożycie ośmiu posiłków zawierających mięso tych świń w ciągu dwóch tygodni nie stanowi zagrożenia dla zdrowia.
Mattilsynet nadal monitoruje sytuację, dbając o dobrostan zwierząt i bezpieczeństwo żywności.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: Mattilsynet, Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: Policja apeluje: Sprawdź termin ważności paszportu