Trzy procent osadów w Oslofjorden to cząstki z opon – Naukowcy biją na alarm
Monitoring środowiskowy potwierdza, że cząstki z opon samochodowych są największym źródłem mikroplastiku w norweskiej przyrodzie. To poważny problem ekologiczny – najwyższe stężenia występują w pobliżu dużych miast, jednak lokalne rozwiązania oczyszczające mogą pomóc ograniczyć dalsze rozprzestrzenianie się zanieczyszczeń.
– Mikroplastik jest niepożądany w środowisku, a skoro wiemy, że opony zawierają również szkodliwe substancje chemiczne, te wyniki są alarmujące – mówi Hilde Singsaas, dyrektor Norweskiej Agencji Ochrony Środowiska (Miljødirektoratet).
Trzy procent osadów w Oslofjorden to cząstki z opon, to główne źródło mikroplastiku
Najnowsze wyniki programu Mikronor, prowadzonego przez naukowców z NIVA na zlecenie Miljødirektoratet, pokazują, że najbardziej rozpowszechnionym typem mikroplastiku w norweskiej przyrodzie są cząstki pochodzące z opon. Odrywają się one w trakcie jazdy, zawierają syntetyczną gumę i szkodliwe chemikalia, które mogą być toksyczne dla zwierząt i transportowane na duże odległości przez powietrze i wodę.
W tym roku stwierdzono, że nawet do trzech procent osadów w wewnętrznym Oslofjorden stanowi mikroplastik z opon (wagowo) – to jedne z najwyższych poziomów zarejestrowanych w Norwegii i powód do niepokoju. Najwyższe stężenia odnotowano w rejonach portowych.
Przeczytaj również: Potrąciłeś zwierzę? Brak telefonu na policję to przestępstwo
Małże zawierają cząstki z opon
Małże z sześciu stanowisk – m.in. z Oslo, Ålesund i Varangerfjorden – zostały przebadane pod kątem zawartości mikroplastiku z opon. Poziomy różniły się, lecz cząstki z opon znaleziono w małżach z każdego miejsca. Wyniki budzą obawy o wpływ na organizmy żywe i możliwość przenoszenia się tych cząstek w łańcuchu pokarmowym.
Cząstki z opon w 95 procentach próbek powietrza z Oslo
Nowe wyniki wykazały również, że cząstki z opon dominują w próbkach powietrza z obszarów miejskich. W Sofienbergparken w Oslo aż 68 procent mikroplastiku w powietrzu stanowiły cząstki pochodzące z opon. Poziomy mikroplastiku w powietrzu dużych miast są dziesięciokrotnie wyższe niż w mniej zurbanizowanym regionie Agder.
W Oslo mikroplastik z opon wykryto w 95 procentach próbek, podczas gdy na Svalbardzie – w 9 procentach. Mimo że poziom mikroplastiku w Oslo jest znacznie wyższy, tegoroczne wyniki potwierdzają ubiegłoroczne ustalenia: mikroplastik z opon transportowany jest na duże odległości, aż do Arktyki, co jest szczególnie niepokojące.
Niebezpieczne chemikalia przedostają się do środowiska
Aby opony uzyskały odpowiednie właściwości, np. przyczepność, dodaje się do nich różne substancje chemiczne. Część z nich, jak np. 6PPD, to związki budzące poważne obawy środowiskowe. Wcześniejsze badania wykazały wysokie poziomy 6PPD w próbkach środowiskowych z Norwegii – emisje mikroplastiku z opon mogą być jednym z jego źródeł.
Wspieraj Radio Wataha to nasz wspólny głos w Norwegii , nasz Vipps: 696837
Jak ograniczyć rozprzestrzenianie się mikroplastiku z opon
Spływ wód opadowych z dróg i utwardzonych powierzchni w miastach to jedno z głównych źródeł mikroplastiku z opon. Dobrą wiadomością jest to, że część tego zanieczyszczenia można zatrzymać. Studzienki z osadnikami piasku (tzw. sandfang), które zbierają cząstki z wód deszczowych, mogą wychwytywać część mikroplastiku. Tylko w gminie Oslo znajduje się około 30 000 takich osadników.
Badania Mikronor obejmowały próbki wody i osadów z 13 osadników w Oslo. Wyniki pokazują, że cząstki z opon stanowią znaczną część mikroplastiku w tych miejscach, co potwierdza, że oczyszczanie wód opadowych w miastach jest kluczowe. Ważne jest także ich regularne czyszczenie i konserwacja.
Inne możliwe rozwiązania to ogrody deszczowe, zbiorniki retencyjne i oczyszczalnie dla wód spływających z dróg i tuneli.
Trwają również prace nad nowymi regulacjami dotyczącymi samych opon – w ramach nadchodzących przepisów Euro 7 oraz wymogów ekoprojektowania opon.
Wspieraj Radio Wataha to nasz wspólny głos w Norwegii , nasz Vipps: 696837
Źródło: miljodirektoratet, Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: Potrąciłeś zwierzę? Brak telefonu na policję to przestępstwo
