Francuska prokuratura, którą cytuje “Le Figaro” podała, że nie żyje czwarta osoba, która została poszkodowana we wtorkowej strzelaninie w Strasburgu.

Strzelanina w Strasburgu

11 grudnia cały świat obiegła drastyczna i zarazem smutna wiadomość o strzelaninie w Strasburgu, która jak się później okazało była atakiem terrorystycznym. Dzisiaj jest już wiadomo, że do ataku przyznało się państwo islamskie ISIS. Do zdarzenia doszło na jarmarku świątecznym.

[wc_button type=”primary” url=”ało się państwo islamskie ISIS. Do zdarzenia doszło na jarmarku świątecznym. [wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button]

Nie żyją cztery osoby

Początkowo po strzelaninie w Strasburgu media podawały informację o trzech osobach, które poniosły śmierć. W dniu dzisiejszym francuska prokuratura poinformowała o śmierci czwartej osoby. Zmarły to włoski dziennikarz Antonio Megalizzi. Prasa podaje, że ilość zmarłych może się niestety zwiększyć. Jedna z poszkodowanych osób, przebywająca w szpitalu znajduje się w stanie śmierci mózgowej. Łącznie w szpitalu znajduje się siedem osób, które ciągle pozostają pod ścisłą opieką lekarzy. Jednym z nich jest 36-letni Polak, pochodzący z Katowic, na co dzień mieszkający w Strasburgu.

Czytaj także: Facebook i błąd oprogramowania

Zastrzelenie sprawcy

Od momentu strzelaniny minęło 3 dni. W tym czasie francuska policja ciągle, nieprzerwanie poszukiwała 29-letniego sprawcę strzelaniny w Strasburgu. Dzisiejszego dnia wieczorem mężczyzna został zastrzelony na południu Strasburga. Terrorysta posądzany był o ucieczkę do Niemiec bądź Szwajcarii, ale miejscem jego kryjówki był południowy Strasburg, dzielnica z której pochodził. Portal francetvinfo podał informację, że dokładnym miejscem odnalezienia 29-letniego Cherifa Chekatt były magazyny, w których prawdopodobnie ukrywał się już od wtorku. Napastnik otworzył ogień jako pierwszy. W wyniku strzelaniny antyterroryści zastrzelili mężczyznę.