Duże zmiany szykują się w norweskim rządzie. Nie tak dawno doszło do prawdziwej poglądowej burzy. Po sporze o powrót do Norwegii kobiety związanej z IS i jej dwójki dzieci Partia Postępu zdecydowała się opuścić rząd. Premier Erna Solberg (H) miała tydzień na zagorzenie tej sytuacji i powstrzymanie partii przed odejściem z rządu. Nie udało się. Jak ten ruch wpłynie na kształt norweskiej polityki? Czy my tutaj, żyjąc w Norwegii odczujemy duże zmiany?
FRP odchodzi z rządu – dość kompromisów.
Partia Postępu miała już dość ciągłych kompromisów w różnych sprawach. Czarę goryczy przelała wspomniana afera z kobietą z IS.
„Zawsze byliśmy gotowi pomagać i sprowadzać do domu niewinne dzieci, ale nie idziemy na kompromis z ludźmi, którzy aktywnie i świadomie przystąpili do organizacji terrorystycznych. To spowodowało, że czara goryczy się przelała. Jestem dumna z polityki, którą Frp wdrażała w rządzie przez ostatnie sześć i pół roku, ale entuzjazm z czasem ustał. Stopniowo podniecenie zanikało. Z biegiem czasu polityka charakteryzować się zaczęła zbyt wieloma szarymi kompromisami – na specjalnej konferencji zapewniła liderka Partii Postępu (Frp) Siv Jensen.
Co na to premier?
FRP odchodzi z rządu. Jak sprawę komentuje premier?
„Mieliśmy następujący dylemat. Zdecydować się na przywiezienie do domu kobiety z IS i jej dwójki dzieci, albo zaryzykować śmierć chorego dziecka. ” – broniła swojego stanowiska premier Erna Solberg (H), podkreślając, że zaprasza Partię Postępu do ścisłej współpracy w przyszłości.
Podsumowując…
Jak dalej będzie wyglądał norweski rząd? Zobaczymy w przyszłości…
Źródło informacji: https://www.nettavisen.no/
Nie czekaj! Przeczytaj koniecznie! Zakup auta w Norwegii – bądź ostrożny!
