29 lutego 2024 r. siedem partii w Stortingu zawarło ugodę emerytalną. To nie jest codzienne jedzenie. Ostatni raz Storting zawarł ugodę emerytalną w latach 2005 i 2007.
Dolna granica wieku, od której można przejść na emeryturę z ubezpieczenia społecznego, wynosi obecnie 62 lata. Ta granica wieku musi być stopniowo zwiększana. Ugoda oznacza, że osoby, które znajdują się w grupie z 1972 r. i mogą przejść najwcześniej na emeryturę w wieku 63 lat, otrzymają dodatek z tytułu trudnej sytuacji materialnej.
Zmiany polegają na podwyższeniu górnego wieku emerytalnego. Standardowy wiek emerytalny wynosi obecnie 67 lat. W przyszłości wiek emerytalny będzie podnoszony o około jeden rok na dekadę. W przypadku urodzonych w 1972 r. będzie to 68 lat.
Jak czytamy na stronie NAV, prawie połowa uważa, że otrzyma zbyt niską emeryturę. Dlatego najpewniej większość ludzi pozostanie w pracy dłużej, niż by chciała.
W nowej analizie NAV zbadała życzenia i oczekiwania społeczeństwa dotyczące własnej emerytury. Ponad połowa chce przestać pracować w wieku 62 lat lub wcześniej, ale uważa, że będzie musiała pracować dłużej. Około 20 procent badanych planuje pracować do 70. roku życia lub więcej. Analizę przeprowadzili Frøydis M. Bakken, Atle F. Bjørnstad i Espen S. Dahl w Dziale Wiedzy NAV.
– Dobry stan zdrowia jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na dłuższą pracę, a następnie finanse i różne cechy miejsca pracy, takie jak dobre środowisko pracy i ograniczona możliwość pracy. Dobre zdrowie publiczne będzie zatem kluczowym warunkiem powodzenia systemu emerytalnego, w którym społeczeństwo będzie pracować dłużej, twierdzi Dahl.
Wiele osób martwi się, czy dostaną wystarczającą emeryturę
W przyszłości będzie mniej osób w wieku produkcyjnym, a będzie wzrastać liczba emerytów. Dzisiejszy system emerytalny powinien stymulować dłuższą karierę zawodową poprzez silne zachęty do pracy. Dostosowanie średniej długości życia wprowadzone wraz z reformą emerytalną w 2011 r. oznacza, że młodsze grupy muszą odłożyć w czasie odejście z życia zawodowego w porównaniu ze starszymi, jeśli mają otrzymać równie wysokie emerytury. Dzięki rozliczeniu emerytalnemu, które zostało zawarte w Stortingu zimą 2024 r., wiek emerytalny będzie się podnosił wraz ze wzrostem średniej długości życia.
Wysokość emerytur poszczególnych osób zależy głównie od ich dochodów w ciągu życia zawodowego. Zdecydowana większość boryka się ze spadkiem dochodów w dniu, w którym decyduje się na odejście z pracy.
– Prawie połowa odpowiedziała, że ich zdaniem emerytura nie będzie wystarczająca do prowadzenia życia, jakiego pragnie jako emeryt. Liczby te wskazują, że wiele osób spodziewa się konieczności obniżania swojego standardu życia lub pracy dłużej, niż naprawdę tego chce, mówi Dahl.
Przeczytaj również: Przewodnik po odliczeniach ze Skatteetaten może być bardzo po przydatny
Większa niepewność wśród najmłodszych
Większość ankiet na temat emerytur skierowana była do osób zbliżających się do wieku emerytalnego. W tym badaniu NAV zdecydował zapytać się całą populację pracującą w wieku od 30 do 60 lat. – Zrobiliśmy to, żeby usłyszeć, co młodzi ludzie myślą o emeryturach. To właśnie najmłodsi najbardziej odczują zmiany w systemie emerytalnym w związku z reformą emerytalną z 2011 roku i podwyższeniem granic wieku – mówi Dahl.
Na pytanie, czy ich zdaniem emerytura będzie wystarczająca do prowadzenia takiego życia, jakiego pragną jako emeryci. Najmłodsi respondenci są bardziej niepewni niż najstarsi. Na to pytanie 53 proc. osób w wieku 30–39 lat odpowiedziało „nie”, a w grupie 50–59 lat tak samo odpowiedziało 45 proc. osób w wieku 50–59 lat.
– Może to mieć kilka przyczyn. Krótko mówiąc, istnieje większa niepewność co do tego, jak duży będzie ostateczny portfel emerytalny najmłodszych. Po pierwsze, zmienia się system emerytalny i najmłodszym trudno jest wiedzieć, co tak naprawdę będzie obowiązywać, gdy w przyszłości zaczną pobierać emeryturę. Jednocześnie ogólnie rzecz biorąc istnieje niepewność co do tego, jak będzie wyglądało ich życie, a konkretnie co do ich kariery zawodowej i tego, co faktycznie będą zarabiać w przyszłości, mówi Dahl.
Przeczytaj również: Sprawdź jak będzie wyglądać twoja emerytura
Połowa twierdzi, że samodzielnie oszczędza na emeryturę
NAV zadawał także pytania dotyczące oszczędności emerytalnych, takich jak indywidualne oszczędności emerytalne (IPS) lub inne oszczędności za pośrednictwem funduszy lub rachunków oszczędnościowych w celu korzystania z nich jako emeryt.
– Prawie połowa odpowiedziała, że samodzielnie oszczędza na emeryturę. Około 40 proc. osób, które nie uważają, że emerytury są wystarczające, twierdzi, że samodzielnie też nie oszczędza na emeryturę. Częściej oszczędzają osoby, które oceniają swoje finanse jako dobre lub bardzo dobre (61 proc. oszczędności), niż osoby o przeciętnych lub gorszych finansach (35 proc. oszczędności) – twierdzi Dahl.
Duże zainteresowanie emeryturami, jednak wielu nie obliczyło swojej oczekiwanej emerytury
W badaniu emerytur NAV respondenci odpowiadają, że są zainteresowani własną przyszłą emeryturą. Ponad 80 proc. odpowiedziało, że jest zainteresowane lub bardzo zainteresowane. Niemniej jednak tylko połowa z nich odpowiedziała, że korzystała z kalkulatora emerytalnego lub w inny sposób obliczyła wysokość swojej przyszłej emerytury. Spośród tych, którzy faktycznie obliczyli wysokość emerytury, ponad połowa odpowiedziała, że emerytura jest niższa, niż się spodziewała.
Kalkulator emerytalny znajdziesz TUTAJ .
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: NAV, Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: Norweski Urząd Podatkowy: Pierwsze zeznania podatkowe zostały wysłane