Żądanie większej kontroli nad produktami kupowanymi online spoza Europy.
Nielegalne chemikalia w produktach kupowanych online
Kontrole losowe produktów z platformy Temu przeprowadzone w Norwegii ujawniły niebezpiecznie wysokie stężenia szkodliwych substancji, takich jak ftalany, chlorowane parafiny, ołów i kadm. Minister klimatu i środowiska Andreas Bjelland Eriksen zwrócił się do Norweskiej Dyrekcji Ochrony Środowiska (Miljødirektoratet) o intensyfikację kontroli produktów sprzedawanych na platformach internetowych spoza Europy, takich jak Temu, Shein i Alibaba.
Chemikalia w produktach kupowanych online spoza Europy
– Zakupy w Norwegii muszą być bezpieczne. Nie możemy akceptować sprzedaży i promocji produktów, które mogą szkodzić ludziom. Dlatego poprosiłem Miljødirektoratet o zwiększenie nadzoru nad produktami pochodzącymi z platform spoza Europy – powiedział Eriksen.
Przeczytaj również: Rygge kluczowe dla obrony Norwegii i regionu nordyckiego
Problemem są globalne platformy
Norweskie przepisy jasno określają, jakie substancje nie mogą znajdować się w produktach, a także dają możliwość egzekwowania tych regulacji wobec firm, które nie przestrzegają zasad. Problemem są jednak globalne platformy, takie jak Temu, Shein, Wish i Alibaba, na których tysiące sprzedawców oferują swoje towary, wysyłając je bezpośrednio do konsumentów.
Ważna jest zgodność produktów z przepisami
– To sprzedawcy odpowiadają za zgodność produktów z przepisami i ich bezpieczeństwo. Niestety, nie wszyscy traktują to wystarczająco poważnie – podkreślił Eriksen.
Minister klimatu i środowiska zamierza podjąć kilka działań jednocześnie, aby chronić konsumentów przed toksycznymi substancjami w produktach kupowanych online. Jednym z nich jest intensyfikacja kontroli. Dodatkowo, planuje zaostrzenie norweskiego prawa oraz wzmocnienie współpracy z innymi krajami nordyckimi i europejskimi w celu ograniczenia importu szkodliwych substancji.
Potrzebne bardziej rygorystyczne przepisy
W Norwegii minister będzie prowadził dialog m.in. z ministrem ds. konsumentów i ministrem finansów, analizując możliwości wprowadzenia bardziej rygorystycznych regulacji dotyczących marketingu, odpowiedzialności cyfrowych platform sprzedażowych oraz przepisów celnych.
– W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska zapowiedziała bardziej skoordynowane działania w tym zakresie. Norwegia również powinna wziąć w nich udział. To problem, którego nie rozwiążemy w pojedynkę – dodał Eriksen.
Co mogą zrobić konsumenci?
Choć sytuacja jest poważna, konsumenci również mogą działać na rzecz własnego bezpieczeństwa.
– Najlepszym sposobem na uniknięcie toksycznych substancji w produktach jest wybieranie artykułów oznaczonych certyfikatem Svanemerket. Takie produkty są wolne od szkodliwych chemikaliów – zaznaczył minister.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: regjeringen Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: 11 miliardów koron na zakupy za granicą – grensehandel w 2024 roku wzrósł o 18%
