Czwarty etap wyścigu Vuelta e Espana już za nami. Niespodziewanie, pozycję lidera w klasyfikacji generalnej wciąż zajmuje polski kolarz Michał Kwiatkowski. W czołówce znajduje się jeszcze Rafał Majka. Jego przewaga jednak znacząco zmalała.
Walka do końca
Czwarty etap Vuelta e Espana Michał Kwiatkowski ukończył na 13. miejscu. Był to dla niego pierwszy poważny sprawdzian na górskim odcinku. Do tej pory po trzech pierwszych etapach polski kolarz był liderem w klasyfikacji generalnej i pozycję tę utrzymał. Jego przewaga jednak stopniała z minuty do zaledwie siedmiu sekund. W stawce gonią go tacy zawodnicy, jak: Emanuel Buchman z Niemiec, Simon Yates z Wielkiej Brytanii oraz Alejandro Velvere z Hiszpanii. Nasz drugi reprezentant – Rafał Majka – zajmuje póki co 11. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Czytaj także: Letnie Grand Prix w skokach narciarskich >>>
Zwycięzcą Ben King
Zwycięzcą czwartego etapu Vuelta e Espana okazał się Amerykanin Benjamin King. Jest to dla tego zawodnika wielki sukces, ponieważ 29-latek do tej pory zanotował jedynie trzy zwycięstwa w swojej karierze. Nie zapowiada się jednak, by zawodnik poważnie mógł powalczyć o najwyższe miejsce na podium w całym wyścigu. Obecnie zajmuje 18. miejsce i ma minutę straty do prowadzącego Michała Kwiatkowskiego.
Czołówka szybko odjechała
Za sukces Michała Kwiatkowskiego można uznać fakt, że bardzo długo utrzymywał się w czołówce wyścigu. Nawet pomimo tego, że dziewięciu zawodników uciekło już w pierwszej fazie wyścigu. Wśród nich znajdował się lider klasyfikacji górskiej – Luis Angel Mate – oraz drugi w tym rankingu Pierre Rolland. W pierwszej fazie wyścigu ponad 9 minut przewagi nad resztą peletonu wypracowali jeszcze tacy zawodnicy, jak: Aritz Bagues, Lars Boom, Oscar Cabedo, Ben Gastauer, Benjamin King, Nikita Stalnow i Jelle Wallays.
Czytaj także: Anita Włodarczyk Mistrzynią Olimpijską z 2012 roku! >>>
Nie wszyscy utrzymali tempo
Górską premię na 66. kilometrze zdobył Mate, z kolei Rolland był trzeci. Na tym odcinku do czołówki dołączył jeszcze Gastauer. Lotny finisz w Grenadzie wygrał Benjamin King. Jednak po tym etapie ucieczka podzieliła się już na trzy grupy – King, Stalnow i Wallays odjechali reszcie. Podczas finałowej wspinaczki, Wallays nie utrzymał tempa narzuconego przez Kinga i Stalnowa. Michał Kwiatkowski na tym etapie znajdował się tuż za grupą pościgową, na czele której jechali zawodnicy LottoNJ.
Czytaj także: Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce – Polacy najlepsi >>>
Metę pierwszy minął King. Z liderów klasyfikacji generalnej najlepszy okazał się Yates, który ukończył etap na 8. miejscu, a tuż za nim uplasował się Buchmann. Michał Kwiatkowski ukończył etap na 13. miejscu i zachował pozycję lidera. Rafał Majka natomiast dojechał na 25. miejscu.