Protest w sejmie zawieszony
Po czterdziestu dniach walki o lepsze warunki bytowe swoich niepełnosprawnych dzieci, protestujący rodzice postanowili wrócić do domu. Zawieszenie protestu nie równa się jednak jego zakończeniu. Iwona Hartwich przemawiająca w imieniu protestujących zarzuca stronie rządzącej obojętność i pogardę wobec najsłabszej grupy społecznej. Podkreśla, że „zawieszenie broni” wynika z troski o zdrowie niepełnosprawnych oraz coraz większych utrudnień, jakie funduje się im w Sejmie, np. broniąc dostępu do pryszniców. Mimo iż akcję wspierała Janina Ochojska oraz uczestniczka Powstania Warszawskiego, Wanda Traczyk – Stawska, nie udało się w pełni zrealizować wszystkich postulatów manifestujących. Według rodziców opublikowana ustawa jest jedynie „wydmuszką” mającą zamknąć im usta, lecz nie rozwiązuje rzeczywistych problemów, z którymi borykają się na co dzień.
Polub nas na Facebooku będziesz zawsze na bieżąco.
Czteroletnia dziewczynka katowana przez matkę
Do szpitala w Legnicy trafiło dziecko z ciężkimi obrażeniami szyi, najprawdopodobniej wskazującymi na próbę poderżnięcia gardła. Zarzut usiłowania zabójstwa został postawiony matce dziewczynki, 34-letniej mieszkance Głogowa. Mała pacjentka pozostaje nieprzytomna, a jej stan ocenia się jako niezwykle poważny. Radio RMF FM podaje, że przed zadaniem rany kobieta miała jeszcze podtapiać je w wannie – są to jednak informacje, do których nie ustosunkowała się dolnośląska policja. Zwyrodniała matka znajduje się już w areszcie i czeka na doprowadzenie do prokuratury.
Nowy projekt ustawy dla przyszłych emerytów
Pracownicze Plany Kapitałowe to projekt formuły gromadzenia środków na emeryturę, na które mają składać się zarówno pracodawcy, jak i pracownicy oraz państwo. Szacuje się, że system obejmie ponad 10 milionów obywateli, którzy mogą, lecz nie muszą do niego przystąpić. Ponadto uczestnicy w każdej chwili będą mieli możliwość wystąpienia z programu. PPK mają wejść w życie od początku przyszłego roku, a do tego czasu będą trwały prace nad jego udoskonaleniem.
Czwarty Marsz Równości w Gdańsku
26.05 ulicami gdańskiego Śródmieścia przeszedł wielobarwny korowód osób walczących o równouprawnienie dla osób homoseksualnych. Honorowy Patronat nad Marszem objął Paweł Adamowicz, prezydent miasta. W wydarzeniu udział wzięła rekordowa liczba osób – wynosiła ona około 4 tysięcy. Wśród nich znaleźli się trójmiejscy radni czy przedstawiciele Nowoczesnej i SLD. Choć policja kilkukrotnie była zmuszona interweniować, podczas marszu nie doszło do incydentów zagrażających zdrowiu i życiu uczestników.