Pierwsza kolejka spotkań grupowych na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Rosji dobiega końca. Miniony weekend był prawdziwym wstrząsem dla wszystkich, którzy obstawiają mecze. Rozegrane spotkania pokazały również, że tegoroczny Mundial będzie innych niż wszystkie. Grające drużyny narodowe prezentują bardzo wyrównany poziom, o czym boleśnie przekonały się Niemcy, Brazylia oraz Argentyna.
Polub nas na Facebooku będziesz zawsze na bieżąco.
Meksyk – Niemcy 1:0
Palpitacji serca mogli doznać fani zespołu z Niemiec. Ich reprezentacja przegrała w pierwszej kolejce meczów w grupie F. Rywalem była drużyna z Meksyku, która zachwyciła swoją organizacją w obronie oraz zabójczo skutecznymi kontratakami. W efekcie Niemcy przegrały z Meksykiem 1:0. Eksperci wieszczą, że to początek końca Mistrzów Świata sprzed czterech lat, ponieważ – jak twierdzą – brak w nich żądzy wygrywania. Czy słowa te okażą się prawdą, zobaczymy w kolejnych spotkaniach.
Argentyna – Islandia 1:1
Leo Messi ostatniej soboty nie zaliczy do udanych. Lider reprezentacji Argentyny nie doprowadził swojego zespołu do zwycięstwa nad teoretycznie słabszą Islandią. Ten wyspiarski kraj o populacji porównywalnej do Gdańska postawił Argentyńczykom niezwykle ciężkie warunki. Efektem jest sensacyjy wynik 1:1, co jest sukcesem rewelacji EURO 2016.
Brazylia – Szwajcaria 1:1
Brazylia jest stawiana w gronie faworytów do sięgnięcia po Puchar Świata. To nie ten sam zespół, który cztery lata temu odpadł w półfinale po łomocie spuszczonym przez Niemcy w stosunku 7:1. Jednak zawodnicy z krainy kawy początku tegorocznego Mundialu nie mogą zaliczyć do udanych – swój pierwszy mecz jedynie zremisowali ze skazaną na pożarcie Szwajcarią w stosunku 1:1.
Wszystkie wyniki
Sobota
Francja – Australia 2:1
Argentyna – Islandia 1:1
Peru – Dania 0:1
Chorwacja – Nigeria 2:0
Niedziela
Serbia – Kostaryka 1:0
Niemcy – Meksyk 0:1
Brazylia – Szwajcaria 1:1