Mężczyzna, który był przebrany za postać „Myszki Miki”, dopuścił się napastowania przechodzących obok kobiet. Incydent trwał nieustannie przez kilka dni. W końcu został aresztowany, dzięki czemu mieszkanki Oslo mogą odetchnąć z ulgą.
Polub Radio Wataha na Facebook’u!
Niebezpieczna Myszka Miki
Osoby wychowane na bajkach Disneya kojarzą Myszkę Miki z przesympatycznym stworzeniem, które występowało w zabawnych kreskówkach. Nieco inne wspomnienie mają kobiety, które natknęły się na mężczyznę przebranego za tę postać na ulicach Oslo. Pozwalał sobie, by klepać je po pośladkach, a także odzywał się do nich w sposób obraźliwy i wulgarny. Policja otrzymywała zgłoszenia o napastowaniu od kilku dni, jednak nie wiadomo czy dotyczą tego samego mężczyzny.
Choroba filipińska mutuje? >>>
Taką informację podała policja w Oslo na swoim Twitterze:
#Oslo. Karl Johans gate. Mann iført Mikke Mus kostyme, pågrepet og kjørt arrest etter at han gjentatte ganger har "klådd på" og befølt kvinner som passerte han på åpen gate.
— OPS Politiet Oslo (@oslopolitiops) July 16, 2018
Wiadomo kto, nie wiadomo po co
Po zatrzymaniu Myszki Miki okazało się, że był to przebrany mężczyzna, który niedawno skończył 20. rok życia. Nie jest on obywatelem Norwegii, a do Królestwa przybył z Rumunii, przy czym kompletnie nie jest zdolny do komunikowania się w języku norweskim. Nie udało się jednak ustalić, czy tylko on uczestniczył w tym procederze przez ostatnich kilka dni. Nie wiadomo też, w jakim celu stał przy Karl Johans gate. W najbliższych dniach zostanie przesłuchany, a także będzie poddany weryfikacji, czy przebywa w Norwegii legalnie.
Na to zdjęcie nikt nie zareagował. Jak to możliwe? >>>
[poll id=”9″]
[caldera_form id=”CF5b4dc9743b1e5″]