Tegoroczny Mundial piłkarski nie był dla naszego kraju zbyt udany. Co innego Mistrzostwa Świata w Siatkówce – tam Polacy idą jak burza. Wczoraj odnieśli czwarte zwycięstwo na tym turnieju pokonując Iran 3:0. Tryumf cieszy tym bardziej, że wczorajszy przeciwnik to naprawdę solidny zespół.
Polska wataha wilków
Nasi siatkarze na wczorajsze spotkanie wyszli przy utworze “Wataha” w wykonaniu Tomasza Organka, Dawida Podsiadło oraz rapera O.S.T.R. Wybór okazał się niezwykle trafiony – Polacy byli bojowo nastawieni i w zasadzie od początku meczu “rzucili się do gardeł” Irańczykom.
Dwa pierwsze sety bez ryzyka
Polska drużyna pierwsze dwa sety rozegrała bezbłędnie. Doskonały blok, świetne zagrania i nieomylne ataki. W konsekwencji nasi siatkarze wygrywali kolejno 25:21 i 25:20. Te spokojne zwycięstwo jednak nieco uśpiły aspiracje “watahy”. Trzeci set zaczął się niekorzystnie dla naszych zawodników.
Czytaj także: Polonia Stavanger – zakończenie sezonu >>>
Chwila adrenaliny
W trzecim secie to Iran zaczął przeważać. Rozpoczęli go przewagą 6:2. Chwilę później dali się dogonić, jednak po skutecznym zablokowaniu ataków Artura Szalpuka oraz Michała Kubiaka znowu powiększyli przewagę do czterech punktów. Przeciwnicy utrzymywali przewagę, ale pod koniec seta sytuacja diametralnie uległa zmianie.
Przy stanie 22:20 dla Irańczyków, na serwisie stanął Jakub Kochanowski. Zagrywał tak mocno i tak skutecznie, że przeciwnicy Polaków nie zdobyli już żadnego punktu do końca spotkania. Zwycięstwo Polaków przypieczętował Michał Kubiak, który zbił piłkę tuż obok bezradnego Mira Saeida Marouflakraniego. Tym samym polski zawodnik “utarł nosa” Irańczykowi, który chwilę wcześniej próbował sprowokować naszego kapitana. Jak stwierdził później Fabian Drzazga “Marouf nie cieszył się razem z kolegami z drużyny. Wolał patrzeć się w piękne oczy Michała”.
Czytaj także: Norwegia oszalała na punkcie Death Divingu >>>
Dzisiaj mecz z Bułgarią
Zwycięstwo z Iranem było czwartym z rzędu na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Siatkówce. Wcześniej Polacy pokonali Kubę (3:1), Portoryko (3:0) oraz Finlandię (3:1). Nasi siatkarze są na czele grupy D z kompletem punktów po czterech meczach. Drugą pozycję zajmują Bułgarzy, z którymi zmierzymy się dzisiaj o godzinie 19:30.
[caldera_form id=”CF5b4dc9743b1e5″]