„Mówili nam, że można ładować, a spłonął nam dom”
W Norwegii z roku na rok przybywa samochodów elektrycznych. Przybywa również dedykowanych stacji ładowania. Czynność ta często wykonywana jest w domu. Sami dealerzy zachęcają do zakupu elbili słowami, że można „ładować je wszędzie, tak jak telefon”. O błędności tego sformułowania przekonało się małżeństwo Johanna i Michael z Sunne w Värmland w Szwecji.
Działało przez wiele miesięcy
Szwedzkie małżeństwo użytkowało Kia Optimę. W zwyczaju mieli ładować baterię w nocy, co sprawdzało się bez zarzutu przez wiele miesięcy. Kilkukrotnie byli świadkami powstania spięcia, gdy w trakcie ładowania auta włączali zmywarkę. Z tego powodu zamontowali regulator czasowy, który pozwalał na ładowanie pojazdu tylko trzy godziny w ciągu nocy. „Nigdy nie myśleliśmy, że może to skończyć się tragedią” – mówili dla szwedzkiej telewizji TV 2.
Czytaj również: Kolejna strzelanina w Szwecji >>>
Obudził ich wybuch
Pewnej nocy zostali wyrwani ze snu. Usłyszeli głośny wybuch. Chcąc sprawdzić, co się stało, zeszli na parter domu i zobaczyli, że cała ich posiadłość stoi w płomieniach. Natychmiast obudzili swoje dzieci, opuścili mieszkanie i wezwali straż pożarną. Przybyły zastęp natychmiast zidentyfikował źródło pożaru – była nim ładowarka do auta elektrycznego, która spowodowała przepięcie w instalacji elektrycznej.
„Można ładować wszędzie – tak jak telefon”
Okazało się, że nie wszystkie elementy domowej infrastruktury były przystosowane do nieustannej pracy przez kilka godzin. Małżeństwo dodaje, że nie było tego świadome. Sam dealer nie poinformował ich o możliwych konsekwencjach. Sprzedawca ich przekonywał, że „auto można ładować wszędzie, zupełnie tak jak telefon”. Stwierdzenie to okazało się jednak nieprawdą, a w konsekwencji mogło doprowadzić do utraty zdrowia lub nawet życia.
WAŻNE! Nasz redaktor naczelny – Łukasz Pawłowicz – podczas zakupu Nissana Leafa w Norwegii został poinformowany o fakcie, że instalacja elektryczna musi zostać przystosowana do czynności ładowania auta elektrycznego!
Czytaj również: Piwnica pod Baranami w Oslo >>>
„Instalacja musi być przygotowana”
Ståle Frydelund z Norweskiego Towarzystwa Samochodów Elektrycznych jest odmiennego zdania niż sprzedawca. Instalacja elektryczna w domu musi być odpowiednio przygotowana, by była w stanie obsłużyć ciągłe ładowanie samochodów elektrycznych. Czynność ta powoduje ogromne obciążenie, do którego mogą nie być przystosowane wszystkie domy. Chociażby dlatego, że ładowanie elbilu we własnym gospodarstwie domowym wciąż pozostaje nowym zjawiskiem.
Upewnij się, że instalacja jest właściwa
Ståle Frydelund zwraca uwagę, że nie wszystkie domowe instalacje są przygotowane do obsłużenia tak dużego obciążenia, jakie wywołuje ładowanie auta. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę czy nasza nieruchomość jest właściwie uziemiona. Kluczowa jest również jakość szafki rozdzielczej, która powinna być wyposażona w mechanizmy przeciwprzepięciowe. Najlepiej zwrócić się o poradę do elektryka, czy instalacja elektryczna naszego domu pozwoli nam na bezpieczne ładowanie samochodu elektrycznego.
Tłumaczenie ze strony www.side3.no.
[caldera_form id=”CF5b4dc9743b1e5″]
