Od jakiegoś czasu bardzo dużo mówi się o likwidacji przemysłu futrzarskiego w wielu rejonach Europy. Niedawno Niemcy podjęli decyzję o rezygnacji z farm. Teraz z takim samym zamierzeniem wyszła również Norwegia. Zmiany mają wejść w życie za 6 lat, a dokładnie w roku 2025. Nie wszyscy jednak popierają te zmiany. Jak rozkładały się głosy parlamentu?
– co na to posłowie
1 lutego 2025 roku znikną farmy futrzarskie. Ustawa została przyjęta po kilku godzinach debaty. Za przyjęciem tej ustawy głosowało 101 członków parlamentu. Przeciwko było 68 parlamentarzystów. Partia Centrum jest na nie. Liberałowie z Venstre cieszą się z takiego obrotu spraw. Guri Melby, parlamentarzystka z partii Venstre (V) – w rozmowie z agencją informacyjną NTB stanowczo zaznaczył:
„To szczęśliwy dzień dla zwierząt. Od 17 lat aktywnie walczymy o poprawę ich dobrostanu. Jestem głęboko rozczarowany stanowiskiem Partii Pracy (Ap). W swoim programie mają zapis o zakazie działalności ferm zwierząt futerkowych i od lat twierdzą, że walczą o dobro zwierząt. Dziś jednak stanęli ramię w ramię z Senterpartiet (Sp) i głosowali przeciwko zakazowi.”
Likwidacja farm futrzarskich – wysokość odszkodowań
. Przeciwnicy likwidacji przemysłu futrzarskiego przedstawiali argumenty mówiące o tym, że państwo nie jest gotowe na wypłatę odszkodowań dla przemysłu futrzarskiego. Podkreślali, że nie jest to dobry moment na takie zmiany. Na dzień dzisiejszy szacuje się, że likwidacja farm będzie kosztować co najmniej 2,3 miliarda koron, co jest kwotą znacznie przewyższającą przewidywania rządowe. Jakie będą rzeczywiste kwoty? Dowiemy się w przyszłości.
