Stało się. Upragniony urlop w Polsce zaczął się od środy, 8 lipca, czyli jeszcze przed norweską konferencją. Swoją podróż rozpoczęłam od transportu jednym z busów, który oferuje transfery lotniskowe. Podróż bardzo przyjemna, jednak pan kierowca, celowo czy też nie, pobrał kwotę większą, aniżeli była umówiona. Miłym wyjściem z sytuacji było to, iż otrzymaliśmy wiadomość smsową o tym, że przy kolejnym kursie różnica zostanie odliczona. Czy skorzystamy z usług tego przewoźnika – zobaczymy.
Lotniskowe przeprawy
Po dostaniu się na lotnisko Sandefjord Torp, ujrzałam całkiem dużo ludzi. Niestety, mało kto zachowywał dystans, a na maseczki zdecydowało się tylko dwóch panów. Aktualnie wyglądało to, jakby w Norwegii nikt nie słyszał o panującej pandemii. Po wejściu do samolotu panie stewardessy proponowały siedzenie w jednym rzędzie np.małżonkom, jeżeli nie mieli wykupionych miejsc obok siebie. Przez cały czas trwania lotu personel miał maski, w trakcie serwisu także rękawiczki. Wszystko spokojnie i praktycznie ,po staremu’. Miejsca w samolocie, jak na moje oko (a noszę okulary) były w połowie zajęte. Lot przebiegł bardzo dobrze. Do momentu …
W kinie, w Lublinie, kochaj mnie!
Po wylądowaniu w Świdniku, zobaczyłam, jak wygląda sytuacja w Polsce. Nie mogliśmy oczekiwać na transport na lotnisku, co najwyżej w przedsionku. Maseczki obowiązkowe w środkach komunikacji miejskiej, w galeriach handlowych. Mandaty w wysokości 500 zł wystawiane przez pracowników sanepidu wraz z asystą policji. Dość duże obawy być może nie tylko ze względów zdrowotnych, ale właśnie z powodu kar finansowych. I wyobraźcie sobie moment, w którym osoba kicha. Bo najzwyczajniej w świecie się przeziębiła. I dodatkowo pociąga nosem.. Pół autobusu uciekało, dzięki czemu miałam gdzie usiąść :).
– czy to już koniec?
15 lipca wracam do domu. Norweskiego domu. Ciekawa jestem, jak będzie wyglądała podróż w pierwszym dniu po zdjęciu obostrzeń dotyczących wjazdów turystycznych i braku kwarantanny. Mam cichą nadzieję, że w końcu wrócę do podniebnych wojaży. Oczywiście nie omieszkam opisać Wam czy w końcu wracamy do wolności! Czekacie na to tak samo, jak ja?