W piątek 11 czerwca o godzinie 15.00 ponownie zmienią się zasady wjazdu do Norwegii. Policja jest bardzo zaniepokojona, bo oznacza to więcej podróżnych i zwiększone kolejki na większej liczbie przejść granicznych.
Kontrola przy wjeździe jest rozległa, pytania związane z przepisami i hotelami kwarantanny zajmują dużo czasu i powodują opóźnienia dla wszystkich podróżnych
W pełni zaszczepione lub osoby, które przeszły Covid-19 w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, nie muszą być poddawane kwarantannie. Ludzie muszą być jeszcze poddawani testom na granicy. Już na najbardziej ruchliwych przejściach granicznych policja ma długie kolejki.
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: UE otwiera się na turystykę
– Chciałbym wykrzyczeć małe ostrzeżenie i powiedzieć, że wszyscy powinni być przygotowani na kolejki, jeśli wyjedziecie z Norwegii i wrócicie. Chcielibyśmy również zachęcić ludzi do zastanowienia się dwa razy przed podróżą i przypomnieć im, że rząd odradzał wszelkie podróże, które nie są bezwzględnie konieczne do 1 lipca. Kontrola przy wejściu jest rozległa, pytania związane z przepisami i hotelami kwarantanny zajmują dużo czasu i powodują opóźnienia dla wszystkich podróżnych, mówi dyrektor awaryjny Dyrekcji Policji, Tone Vangen.
Wielu podróżnych nie posiada niezbędnej dokumentacji lub nie wypełniło obowiązkowej rejestracji wjazdowej
Policja na granicy jest w bardzo trudnej sytuacji, a personel robi wszystko, co w jego mocy. Wielu podróżnych nie posiada niezbędnej dokumentacji lub nie wypełniło obowiązkowej rejestracji wjazdowej. Kompleksowa kontrola przy wjeździe ma zapobiegać importowi infekcji do Norwegii i zapobiegać dalszemu zamykaniu się społeczeństwa.
– Każdy, kto teraz podróżuje, musi wcześniej zapoznać się z regulaminem i upewnić się, że ma przygotowaną niezbędną dokumentację oraz dokonać rejestracji wjazdowej z 72-godzinnym wyprzedzeniem – mówi Vangen.
Tutaj możesz przeczytać aktualne informacje na temat koronawirusa i przejścia granicznego: