Mężczyzna zmarł z powodu odniesionych obrażeń w poniedziałek, policja potwierdza
– Miał poważne obrażenia głowy i niestety nie udało się uratować życia – informuje kierownik sekcji ds. specjalnych przepisów policji w Oslo Knut Nandrup.
Mężczyzna został ciężko ranny w wypadku na skuterze elektrycznym w Vollebekk w Oslo w sobotę . Do wypadku doszło na ścieżce pieszej i rowerowej.
To pierwsza śmierć na skuterze elektrycznym w Oslo.
Gwałtowny wzrost liczby wypadków
W stolicy gwałtownie wzrosła liczba wypadków na skuterach elektrycznych. W 2020 roku w Oslo zarejestrowano 1331 wypadków z udziałem skuterów elektrycznych, w porównaniu z 764 rok wcześniej.
Do czerwca br. włącznie zarejestrowano 856 wypadków. 421 z nich zostało zarejestrowanych w czerwcu. Oznacza to, że po wypadku na elektrycznych hulajnogach codziennie na izbę przyjęć trafiało 14 osób.
Do czerwca br. włącznie zarejestrowano 856 wypadków. 421 z nich zostało zarejestrowanych w czerwcu. Oznacza to, że po wypadku na hulajnodze elektrycznej codziennie na izbę przyjęć trafiało 14 osób.
Norwegia miała już dwa śmiertelne wypadki związane z używaniem skuterów elektrycznych. Pierwszy miał miejsce we wrześniu 2020 roku, kiedy to 40-letni mężczyzna zginął w wypadku na ścieżce pieszo-rowerowej w Finnfjordbotn w gminie Senja.
Drugi przypadek śmiertelny miejsce w Rykkinn w Bærum w listopadzie, kiedy mężczyzna po sześćdziesiątce upadł na skuter elektryczny i zmarł.
Jedną z osób, które przeżyły poważny wypadek ze skuterami elektrycznymi, jest Suzanne Aabel, która po upadku złamała dwie nogi. Opisała ból jako „okropny, nie do zniesienia i stały” i stwierdziła, że nigdy więcej nie będzie jeździć na skuterze elektrycznym.