Sześciu Polaków zostało ukaranych w czwartek mandatami za przemyt ryb z Norwegii. W sumie szóstka otrzymała prawie 100 000 koron grzywien, które zostały przyjęte i zapłacone.
Dwa samochody zostały zatrzymane w czwartek na stacji granicznej w Kivilompolo na granicy z Finlandią. W sumie oba auta były załadowane prawie 250 kilogramami filetów rybnych.
W pierwszym samochodzie, który został zatrzymany przy kontroli wyjazdowej na stacji granicznej Kivilompolo na południe od Kautokeino o godzinie 14 w czwartek po południu, policja znalazła 99 kilogramów ryb. Zakwalifikowało się to się do grzywny w wysokości 42 000 koron. Grzywna została przyjęta i zapłacona, a cała trójka mogła opuścić Norwegię.
Cztery godziny później zatrzymano inny samochód. Również w tym samochodzie trzech Polaków zostało ukaranych grzywną w sumie 47 000 koron za 147,5 kg filetów rybnych.
– Ryba została zarekwirowana. Grzywny zostały ustalone i zapłacone, a cała szóstka mogła podróżować dalej. Informuje kierownik operacyjny Tarjei Leinan Mathiesen w okręgu policyjnym Finnmark.
Przepisy mówią, że opuszczając Norwegię, można przywieźć 10 kilogramów ryb lub produktów rybnych z własnych połowów. Jeśli łowiłeś pod auspicjami zarejestrowanej firmy rybackiej, limit eksportowy wynosi maksymalnie 20 kg ryb lub produktów rybnych, pod warunkiem, że zorganizowane połowy mogą być udokumentowane.
Zasady te dotyczą zarówno Norwegów, jak i obcokrajowców.