Mężczyzna, który został zastrzelony przez policję w Bislett we wtorek rano, próbował wcześniej zaatakować kilka osób, jak twierdzi szef policyjnego zadania Torgeir Brenden.
Policja w Oslo potwierdza, że strzelali w Bislett Oslo i że doszło do konfrontacji. Według Nettavisen, policja zastrzeliła mężczyznę.
#Oslo Området Bislett. Politiet bekrefter at det har vært en konfrontasjon mellom politiet og minst en person til. Det har blitt avfyrt skudd. Situasjonen er pr nå ikke avklart. Det er mye politi i området.
— OPS Politiet Oslo (@oslopolitiops) November 9, 2021
Jeden z dziennikarzy Nettavisen twierdzi, że był świadkiem incydentu. Dziennikarz opisuje dramatyczną sekwencję wydarzeń, kiedy policja próbowała zapanować nad mężczyzną z nożem w dłoni, który biegł za kobietą.
Według Nettavisen mężczyzna został zastrzelony przez policję.
Policja w Oslo potwierdza NTB, że oddała strzały i że napastnik został trafiony. Skala obrażeń poniesionych nie jest znana.
Policja informuje, że tuż przed godziną 9 została powiadomiona, o incydencie w okolicy Thereses gate na Bislett. W krótkim czasie na miejscu pojawił się patrol policji.
– W tym momencie dochodzi do konfrontacji i groźnej sytuacji, w której padają strzały – informuje NTB kierownik operacyjny Tore Solberg.
– Jedna osoba została staranowana autem a póżniej padły strzały. Napastnik zostaje zabrany do szpitala. Pełniejsze oświadczenie złożymy później, mówi kierownik operacyjny.
Zdjęcia z Thereses gate w Bislett pokazują jednostki policji i kilka karetek.
Policja poszukuje w Bislett kilku osób potencjalnie rannych lub poszkodowanych
– Minister Sprawiedliwości i Zarządzania Kryzysowego Emilie Enger Mehl została poinformowana o incydencie w Bislett Oslo i śledzi sytuację, pisze ministerstwo na Twitterze.
O incydencie została również powiadomiona Jednostka Specjalna do Spraw Policji.
– Jednostka specjalna wszczęła obowiązkowe śledztwo, chociaż nie ma powodu, by podejrzewać, że doszło do przestępstwa lub nadużycia, piszą na swojej stronie internetowej.
Dyrekcja Policji zarządza czasowe uzbrojenie policji na terenie całego kraju
Zamachowiec zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
Policja nie uważa, że ten incydent był aktem terrorystycznym, jak się później okazało, był w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym a w chwili zdarzenia przebywał na przepustce
Źródło: NTB
Foto: Stian Lysberg Solum
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Coraz więcej strzelanin w Oslo