– Świąteczne zakupy w 2020 roku pobiły wszelkie rekordy, ale wydaje się, że tym razem kupiliśmy jeszcze trochę więcej. Pandemia koronacyjna nadal wpływa na naszą gospodarkę i wzorce handlowe na kilka sposobów. Kupujemy więcej towarów, gdy spędzamy dużo czasu w domu. Wielu nadal ma dobre finanse i oszczędności, a trend wzmożonych zakupów online trwa nadal, mówi Jarle Hammerstad, szef polityki branżowej w Virke, głównej organizacji branży handlu i usług.
Virke szacuje, że handel świąteczny wzrósł o 2-2,5 proc. w stosunku do 2020 r., co odpowiada w sumie 128-129 miliardom NOK. To o 4-5 mld więcej niż w 2020 r. i o 6-7 mld więcej niż prognoza Virke, która oszacowała niewielki spadek. Według danych transakcyjnych DNB wzrost e-commerce za ostatnie dwa miesiące roku wyniósł około 10 procent.
– Nawet przy ekstremalnym wzroście w 2020 r. handel elektroniczny nadal silnie rósł i miał znaczny udział w całkowitym wzroście handlu świątecznego, mówi Hammerstad.
Ruch transgraniczny miał duży wpływ
Podczas długiego zamknięcia i przy zamkniętych granicach w 2020 r. to sklepy z art. spożywczymi oraz wyposażenia domu radziły sobie dobrze, natomiast sklepy z odzieżą, obuwiem itp. miały ciężkie czasy. W 2021 r. sklepy z odzieżą i obuwiem zyskały na popularności, ale nadal wydają się być znacznie poniżej normalnego roku 2019.
W przypadku artykułów spożywczych zaczęło się od spadku w porównaniu z 2020 r., ale kiedy środki kontroli infekcji ponownie doprowadziły do zmniejszenia handlu transgranicznego, sytuacja się zmieniła. Dane o ruchu na przejściach granicznych pokazują, że przejścia graniczne zbliżyły się do poziomu z 2019 r. w listopadzie 2021 r., ale gwałtownie spadły w grudniu. Oznacza to, że mniej osób kupowało artykuły spożywcze w Szwecji w grudniu, a zamiast tego robiło zakupy w Norwegii.
– 2020 rok charakteryzował się bardzo rygorystycznymi środkami kontroli infekcji i niemal hermetycznie zamkniętymi granicami, podczas gdy w 2021 obraz przed Bożym Narodzeniem był bardziej podzielony. Ponadto środki zostały wprowadzone później, a kiedy już zostaną wprowadzone, nie jest wykluczone, że część naszej konsumpcji została przeniesiona z usług na towary. Jednocześnie pokazuje to po raz kolejny, jak ważne jest ograniczenie handlu transgranicznego, mówi Jarle Hammerstad.
Wstępne wyniki opierają się na danych dotyczących centrów handlowych z Kvarud Analysis, analiz Virke i danych SSB za listopad.
Źródło: Virke
Foto: Jarle Hammerstad, kierownik ds. polityki branżowej, Virke
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Jak będzie wyglądało życie w Norwegii z koronawirusem.