– Norwegia zdecydowała się ogłosić trzech dyplomatów w ambasadzie rosyjskiej w Oslo jako niechcianych. Cała trójka prowadziła działalność niezgodną z ich statusem dyplomatycznym, mówi minister spraw zagranicznych Anniken Huitfeldt.
– Wynika to z szokujących doniesień o nadużyciach sił rosyjskich wobec ludności cywilnej, zwłaszcza w podkijowskiej Buczy. To naturalne, że w takiej sytuacji zwracamy większą uwagę na niechciane działania rosyjskie w Norwegii – mówi minister spraw zagranicznych.
„Wraz z naszymi bliskimi sojusznikami i partnerami będziemy nadal wspólnie przeciwstawiać się rosyjskiej agresji i wspólnie wspierać Ukrainę” – powiedział minister spraw zagranicznych Huitfeldt.
Pracowników rosyjskich placówek wydaliły taże inne kraje
Polskę w trybie pilnym musiało opuścić 45 dyplomatów z zarzutem działalności szpiegowskiej na rzecz Kremla. Pracowników rosyjskich placówek wydaliły taże kraje: Litwa, Łotwa, Estonia,Belgia, Holandia, Bułgaria, Macedonia, Słowacja, Irlandia, Czechy, Niemcy,Francja, Hiszpania, Dania, i Szwecja.
Na zdjęciu: minister spraw zagranicznych Norwegii Anniken Huitfeldt
Przeczytaj i dowiedz się więcej: Najbezpieczniej na drogach w Europie wciąż w Norwegii