Czy na lotnisku w Oslo Gardermoen potrzebny jest trzeci pas startowy? Teraz oceni to niezależna komisja powołana przez Ministerstwo Transportu.
– Kilka zmian sprawia, że warto zbadać przyszłą przepustowość i potrzeby lotniska w Oslo, mówi minister transportu Jon-Ivar Nygård. Zwraca uwagę na nowe rozwiązania zero- i niskoemisyjne w lotnictwie, zmiany potrzeb i wzorców podróżowania, rozwój technologiczny w nadchodzącym roku oraz wzrost wykorzystania dronów i nowych samolotów.
Głównym celem badania jest stworzenie podstaw, które umożliwią rządowi podjęcie decyzji, czy istnieje potrzeba zarezerwowania gruntów pod budowę trzeciego pasa startowego na lotnisku Gardermoen Oslo.
Przeczytaj również: Cena energii elektrycznej o 25 procent niższa bez połączeń międzysystemowych
Badanie musi zawierać obliczenia przyszłej liczby podróży lotniczych, a także opcje dotyczące sposobu postępowania z oczekiwaną liczbą podróżnych w przyszłości. Komisja przyjrzy się również, jaką rolę powinny odgrywać pozarządowe lotniska (Rygge i Torp).
– Punktem wyjścia jest to, że lotnisko Gardermoen, powinno nadal być głównym portem lotniczym Norwegii i krajowym węzłem komunikacyjnym dla ruchu krajowego i międzynarodowego, mówi Nygård.
Komisja musi przedstawić swoje sprawozdanie w formie raportu
Sprawozdanie komisji zostanie przesłane do konsultacji społecznych, zanim rząd przedstawi swóje spostrzeżenia Stortingowi. Komisja musi przedstawić swoje sprawozdanie w formie raportu nie później niż latem 2024 r
To państwo najpierw zdecyduje, czy należy zbudować trzeci pas startowy. Jeśli Avinor w pewnym momencie w przyszłości zda sobie sprawę, że jest taka potrzeba i będzie musiał wystąpić do państwa o licencję na to.
Komisji przewodniczyć będzie emerytowana profesor ekonomii społecznej Siri Pettersen Strandenes z Bergen.
Źródło: regjeringen
Przeczytaj i dowiedz się więcej: Norwescy śledczy w Międzynarodowym Trybunale Karnym