Jak czytamy na stronie Statens vegvesen już ósmy rok z rzędu Norwegia ma najbezpieczniejsze drogi w Europie. W ciągu 10 lat liczba przypadków śmierci na drogach spadła tutaj o 20 procent.
– To jest oczywiście budujące i pokazuje, że choć w zeszłym roku mieliśmy gorsze wyniki, to dużo robimy dobrze. Wynika to z ukierunkowanej, systematycznej i opartej na wiedzy pracy na przestrzeni czasu. Ale postawiliśmy sobie trudne cele z wizją zerową – jedna osoba zabita lub ranna w ruchu drogowym to o jedną za dużo, mówi dyrektor ds. dróg Ingrid Dahl Hovland z Norweskiego Zarządu Dróg.
Przeczytaj również: Stopy procentowe w przyszym tygodniu ponownie w górę?
Norwegia na szczycie
Już ósmy rok z rzędu Norwegia jest najbezpieczniejszym krajem w Europie pod względem bezpieczeństwa drogowego z 21 ofiarami śmiertelnymi na milion mieszkańców, po tym jak w ubiegłym roku na norweskich drogach zginęło 116 osób.
W latach 2012-2022 Norwegia zredukowała liczbę wypadków śmiertelnych o 20 proc. To Europejska Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (ETSC) w swoim dorocznym raporcie wskazuje Norwegię jako najlepszą w Europie.
Szwecja podąża za Norwegią z 22 zgonami na milion mieszkańców. Również w Wielkiej Brytanii, Danii, Szwajcarii, Irlandii, Niemczech i Finlandii śmiertelność w wypadkach drogowych jest niska i wynosi mniej niż 35 zgonów na milion mieszkańców. Rumunia (86) i Serbia (83) znajdują się na drugim końcu skali i są najmniej bezpiecznymi krajami w Europie.
Przy średniej 46 śmiertelnych ofiar wypadków drogowych na milion mieszkańców, europejskie drogi są nadal bezpieczniejsze niż drogi w innych częściach świata.
Duże różnice w Europie – wzrost po pandemii
W 2022 r. na europejskich drogach zginęło 20 678 osób, co odpowiada prawie 400 ofiarom tygodniowo i oznacza wzrost od zeszłego roku. W dużej części Europy po 2020 i 2021 roku następuje wzrost liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych. Odpowiedzią na to jest pandemia i ograniczenia w transporcie. Jeśli porównać dane z rokiem poprzedzającym pandemię w 2019 r., liczba ofiar śmiertelnych spadła o 9 proc.
Widzimy, że w perspektywie dziesięcioletniej rozwój również idzie w dobrym kierunku. W porównaniu z 2012 r. w krajach Europy w 2022 r. na drogach zginęło o 5 868 osób mniej. W ubiegłym roku w Europie 140 000 zostało ciężko rannych.
Współpraca jest kluczem do sukcesu Norwegii
Pomimo wzrostu liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w 2022 r. Norwegia ma najniższe ryzyko w stosunku do liczby mieszkańców w Europie.
Chociaż Krajowy Zarząd Dróg jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo drogowe w Norwegii, dyrektor dróg chętnie dzieli się zasługami z resztą norweskiej „rodziny bezpieczeństwa drogowego”: policją, służbą zdrowia, gminami, hrabstwami, Trygg Trafikk i inne organizacje.
– To właśnie ukierunkowana, dobra współpraca doprowadziła nas do miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj – mówi.
Ma większe ambicje w pracy związanej z bezpieczeństwem ruchu drogowego
Choć Norwegia ma dobre wyniki na tle Europy, jesteśmy znacznie w tyle za własnymi ambicjami zawartymi w Narodowym Planie Transportowym (NTP). Oznacza to, że należy zintensyfikować działania.
– To my użytkownicy dróg tego lata, kiedy wielu ludzi wybiera się na wycieczki, możemy podjąć proste i skuteczne działania zapobiegające śmiertelnym wypadkom drogowym – konkluduje dyrektor drogi i zachęca nas wszystkich do uważności, przestrzegania ograniczeń prędkości, zapinania siedzeń pasy i jedź bez narkotyków.
20 czerwca w Brukseli Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu (ETSC) przedstawi swój doroczny raport dotyczący wskaźnika bezpieczeństwa (PIN 2022). Guro Ranes, który jest dyrektorem w Statens vegvesen ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, zasiada w ETSC.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post. Dziękujemy.
Źródło: Statens vegvesen
Zdjęcie: Wojtek Sobieski